Profil "team_adebayor" ma być prowadzony przez współpracowników Emmanuela Adebayora. Często publikuje na Instagramie filmy i zdjęcia, na których bohaterem jest 36-letni togijski napastnik. W poniedziałek został wrzucony nowy materiał - krótkie wideo prezentujące kolekcję dziewięciu luksusowych samochodów byłego piłkarza m.in. Arsenalu, Manchesteru City, Tottenhamu i Realu Madryt.
Na filmie możemy zobaczyć Rolls Royce'a, cztery Mercedesy, dwa Porsche, BMW i Range Rovera. Wszystkie mają spersonalizowane tablice rejestracyjne, ponadto okazale prezentuje sę Rolls Royce, który zostały przygotowany w wersji specjalnej dla Adebayora. Dlaczego taki film został opublikowany? Ma być motywacją dla młodych ludzi, nie tylko piłkarzy.
"Ten film nie jest wiadomością, że 'SEA (Sheyi Emmanuel Adebayor - red.) to zrobił', ale raczej, że 'też możesz to osiągnąć!'. Wszystko, co musisz zrobić, to uwierzyć w siebie i pracować, nawet gdy nikt nie patrzy. Oznacz znajomego, który powinien to zobaczyć" - napisano w poście, dodając hashtag "MondayMotivation".
Wśród odbiorców materiału nie brakowało tych, którzy wytknęli 73-krotnemu reprezentantowi Togo, że kilka dni temu odmówił wsparcia walki z pandemią koronawirusa. 36-letni napastnik wyjaśnił w mediach społecznościowych, dlaczego tak postąpił.
- Dla tych z was, którzy mówią, że nie przekazuję darowizny. Pozwólcie, że wyrażę się jasno. Tak, nie pomagam, to bardzo proste. Robię to, co chcę i jem, co chcę. Później będą ludzie, którzy będą mnie krytykować za to, że nie przekazałem darowizny na rzecz Lome (stolica Togo - red.). Niektórzy mówią, że sprowadziłem tu koronawirusa. To nieprawda, ale w tym kraju już tak jest. Przykro mi, że ludzie porównują mnie do Samuela Eto'o i Didiera Drogby i pytają, dlaczego nie założyłem w Togo swojej fundacji. Jestem Emmanuel Adebayor i robię, co chcę - tłumaczył piłkarz paragwajskiego klubu Olimpia Asuncion, który okres zawieszenia rozgrywek spędza w Lome.
UEFA grozi Anglii wykluczeniem z Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?