Zdaniem śledczych, gdy spółka PMB była w upadłości, w październiku 2012 roku, prezes w jej imieniu kupił ponad 15 ton proszku jajowego za około 434,5 tys. zł. Z zeznań pracowników, surowiec był zbędny - nigdy nie był wykorzystywany do produkcji wyrobów z mięsa w zakładzie.
Skąd więc decyzja prezesa? Odpowiedź może przybliżyć fakt, że towar pochodził z białostockiej firmy P. I., w której... Adam Bogusław L. był wspólnikiem i członkiem zarządu. Ta z kolei zakupiła go od innej białostockiej spółki, którą (sic!) również reprezentował ówczesny prezes PMB.
Ale to nie koniec. Jak wynika z aktu oskarżenia, towar miał podrobione etykiety z datą produkcji oraz datą przydatności użycia. Na początku zeszłego roku do PMB wszedł syndyk, który o swoich podejrzeniach poinformował we wrześniu 2013 roku prokuraturę. Ta ustaliła, że choć tony proszku jajecznego znalazły się w magazynie zakładów mięsnych, do zakupu ostatecznie nie doszło. Ze względu na trudności finansowe, PMB nie zapłacił P. I. za towar. Dlatego prokuratura postawiła Adamowi Bogusławowi L. "jedynie" zarzut usiłowania wyrządzenia firmie PMB znacznej szkody majątkowej oraz fałszowania dokumentów.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień - informuje Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe, która sporządziła akt oskarżenia.
L. grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Nie pierwszy raz zasiądzie na ławie oskarżonych. Zaledwie w ub. tygodniu zakończył się proces, w którym odpowiadał za utrudnianie kontroli inspekcji pracy w PMB, która miała sprawdzić przestrzeganie prawa pracy w firmie. To postępowanie zakończyło się pomyślnie dla b. prezesa, bo uniewinnieniem (orzeczenie nieprawomocne). Czy tym razem wymiar sprawiedliwości będzie dla niego łaskawy? Przekonamy się. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Białymstoku.
W wyniku zamknięcia zakładu PMB pracę straciło ok. 300 osób. Wciąż trwa proces likwidacji masy upadłości. Wierzytelności PMB wynosiły ok. 75 mln zł. Najbliższy przetarg zaplanowano na 18 czerwca.
- Dotyczy on nieruchomości znajdujących się w rejonie ulic Poziomej, Sowlańskiej i Plażowej w Białymstoku, oraz znaków towarowych będących własnością PMB - mówi syndyk, Alina Sobolewska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
