Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata o bezpieczeństwie. Były radny skarżył się, że... policja go pobiła. Zobacz zdjęcia

Redakcja
Władysław Talkowski – były radny powiatowy, który twierdzi, że został pobity przez policję
Władysław Talkowski – były radny powiatowy, który twierdzi, że został pobity przez policję
Wczoraj w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Ostrołęce odbyła się debata społeczna na temat bezpieczeństwa.

Debata o bezpieczeństwie

To jedno z cyklicznych spotkań, które odbywają się w każdym powiecie Mazowsza. Ideą spotkań jest wysłuchanie uwag na temat szeroko pojętego bezpieczeństwa. W debacie w Ostrołęce uwag tych wysłuchiwali: wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, prezydent miasta Janusz Kotowski, starosta ostrołęcki Stanisław Kubeł oraz przedstawiciele policji: komendant miejski policji w Ostrołęce Stanisław Szcześniak i zastępca komendanta wojewódzkiego policji Marek Świszcz.

Spotkanie - po krótkim zagajeniu wojewody - rozpoczęło się od referatu Stanisława Szcześniaka, który przedstawił policyjne statystyki przestępczości na terenie powiatu. Generalny wniosek z tej prezentacji jest taki, że w tym roku jest lepiej niż w poprzednim, a jeśli porówna się obecny poziom przestępczości z tą z lat 90. różnica jest kolosalna. Jest zdecydowanie bezpieczniej.

Potem przyszedł czas na wystąpienia publiczności. Na spotkanie przyszło ok. 50 osób, z czego większość stanowiły osoby związane z samorządem. I to oni głównie zabierali głos i zgłaszali konkretne problemy.

Wójt Goworowa Małgorzata Kulesza zwróciła się z prośbą o zweryfikowanie ograniczenia prędkości na niektórych odcinkach drogi Ostrołęka-Goworowo. Chodzi o te odcinki, które są już po remoncie - droga jest szeroka, z chodnikami i bezpieczna, a w niektórych miejscach wciąż jest ograniczenie do 40 km/h. Praktycznie nikt go nie przestrzega

- Jednocześnie proszę, żeby policja nie wysyłała na te odcinki trzy razy dziennie patroli, które łapią tam kierowców przekraczających prędkość - mówiła wójt Kulesza.

Burmistrz Myszyńca Bogdan Glinka przypomniał swoje przejścia z pewnym przedsiębiorcą, który - utrzymując że nie otrzymał za to zapłaty od głównego wykonawcy - rozebrał zbudowany przez siebie chodnik w Myszyńcu (pisaliśmy o tym kilka razy, sprawą zajmowały się także ogólnopolskie media - przyp. red.)

- W ostatnim reportażu ten pan mówił, że będzie nadal rozbierał chodniki - mówił burmistrz Glinka. - Czy ja mogę liczyć na skuteczną pomoc policji, jeśli znów ktoś zacznie rozbierać publiczne chodniki czy drogi? - pytał

Witold Kuczyński, radny powiatu i jednocześnie dyrektor szkoły w Czarni, miał zupełnie inną prośbę. Wystąpił o... nagrody dla policjantów, którzy prowadzą w szkołach akcje profilaktyczne a także dla szefa policji w Myszyńcu.

Najbardziej emocjonalne wystąpienie miał były radny powiatowy Władysław Talkowski, który publicznie skarżył się na działanie policji, która miała go swego czasu... pobić. Mocno krytyczne wystąpienie Talkowsksiego, bardzo spokojnie przyjął jednak komendant miejski policji Stanisław Szcześniak, który przypomniał, że sprawą zajmowała się już prokuratura i sąd. I jeśli tylko rewelacje Talkowskiego w jakikolwiek sposób się potwierdzą, na pewno nie uchyli się od wyciągnięcia konsekwencji wobec swoich podwładnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na to.com.pl Tygodnik Ostrołęcki