Cała walka Chalidow vs. Mańkowski. Mamed wygwizdany na KSW 39 Colosseum [WIDEO]

Cała walka Chalidow vs. Mańkowski. Mamed wygwizdany. KSW 39 [WIDEO] Historyczna gala KSW Colosseum zgromadziła na trybunach PGE Narodowego ponad 57 tysięcy kibiców. Zgodnie z oczekiwaniami, walka wieczoru była wisienką na torcie wspaniałego wydarzenia. Po niesamowitej wojnie i pokazie umiejętności Mamed Chalidow (34-4-2) pokonał po jednogłośnej decyzji sędziów Borysa Mańkowskiego (19-6-1).

Zobacz też Cała walka Popek Monster vs. Burneika ZA DARMO na YOUTUBE. Starcie trwało 45 sekund [WIDEO]

Zobacz też Cała walka Różalski vs. Rodrigues na YouTube. KSW 39. Nokaut w 16 sekund [WIDEO]

Zobacz też Cała walka Tyberiusz Kowalczyk vs. Mariusz Pudzianowski w internecie. KSW 39 [WIDEO]

"Arcydzieło MMA" - tak walkę Chalidowa z Mańkowskim zapowiadał klubowy kolega "Tasmańskiego Diabła" z Ankosu MMA Mateusz Gamrot. Trudno nie przyznać "Gamerowi" racji. Obaj mistrzowie (Chalidow w kategorii średniej, Mańkowski w półśredniej) od początku się nie oszczędzali. Dali pokaz niesamowitych umiejętności i technik godnych światowej czołówki. Zachowali przy tym ducha fair play, na każdym kroku okazując wzajemny szacunek. Chalidow próbował "ustrzelić" rywala obrotówką, ten odpowiadał groźnymi kontrami. W wyrównanym starciu lekką przewagę miał zawodnik Berkut Arrachionu Olsztyn.

W drugiej rundzie Mańkowski ruszył bez kompleksów na przeciwnika, który od lat był jego idolem. Szarżował niczym wściekły byk, mocno i precyzyjnie zaczął trafiać jednak dopiero w ostatnich 30 sekundach. Z powodzeniem kontrował efektowne uderzenia Chalidowa, m.in. latające kolana. Wydawało się, że zrobił wystarczająco wiele, by wygrać rundę.

Magazyn Sportowy24 - Mamed Chalidow o tym jak pokonał Luka Barnatta w 21 sekund oraz o walce z Borysem Mańkowskim na KSW 39

Trzecie starcie znów było bardzo wyrównane. Przez ponad 12 minut walki rywale wymieniali ciosy głównie w stójce, w połowie ostatniej rundy Chalidow w końcu zdecydował się na pójście po nogi Mańkowskiego. Skutecznie. Po obaleniu zdominował pozostałą część pojedynku, zadając ciosy z góry. Dzięki tej akcji wygrał trzecią rundę i całą walkę. Sędziowie byli jednogłośni, punktując 30:27, 29:28 i 29:28 na korzyść 37-latka. Kibice przyjęli werdykt głośnymi gwizdami. - Serdecznie was witam i dziękuję - skwitował Chalidow przed kamerami Polsatu i opuścił klatkę.