Na gospodarkę śmieciową związaną z odbiorem odpadów od mieszkańców w okresie od 1 lipca br. do 30 czerwca 2023 r. gmina Sokółka zaplanowała kwotę 6,7 mln zł. Po pierwszym przetargu już wiadomo, że to za mało. Bo jedyna oferta, która wpłynęła do gminy opiewa aż na 7,5 mln zł netto (8,1 mln zł brutto).
- Czy będzie ponownie rozpisywany przetarg czy będziemy podpisywać umowę z tym oferentem? I czy z budżetu będziemy dokładać do gospodarki śmieciowej czy będą podwyżki? - dopytuje radny miejski Daniel Supronik.
Antoni Stefanowicz, pełnomocnik burmistrz Sokółki tłumaczy, że sprawa jest jeszcze bardzo świeża, bo otwarcie ofert nastąpiło w poniedziałek. I z tego powodu żadna wiążąca decyzja dotycząca ewentualnych podwyżek, dokładania z budżetu czy rozpisania kolejnego przetargu, nie została jeszcze podjęta.
- Zastanawiamy się, co w tej sytuacji może się zdarzyć. Wiemy, że czynnikiem podstawowym, cenotwórczym wydaje się być cena paliwa. Musimy to teraz przepracować, mamy trochę czasu, bo termin związania ofertą wynosi sześćdziesiąt dni - wyjaśnia pełnomocnik.
Dodaje, że osobiście nie jest zwolennikiem sięgania do kieszeni podatnika i podnoszenia opłaty dla mieszkańców. I przypomina, że w 2021 roku gmina dokładała już do kosztownej gospodarki śmieciowej około 1,2 mln zł. Niewykluczone, że chcąc ochronić mieszkańców przed podwyżkami, znów skorzysta z tej możliwości.
Jednocześnie Antoni Stefanowicz nie wyklucza też rozpisania nowego przetargu na wywóz śmieci. Jeżeli władze gminy zdecydowałyby się na to, przetarg zostałby ogłoszony jeszcze w kwietniu.
Obecnie mieszkańcy gminy Sokółka płacą za wywóz śmieci 33 zł. Jeżeli gospodarstwo ma kompostownik, przysługuje zniżka w wysokości 1 zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?