Żółto-Czerwoni bardzo liczyli na pokonanie zajmującej dotąd przedostatnie miejsce ekipy z Gdańska i oddalenie się od strefy spadkowej.
- Sytuacja punktowa Lechii nie oddaje na pewno potencjału tej drużyny i jej możliwości. Wyniki tego zespołu są znacznie gorsze niż jego gra. Nie możemy więc sugerować się tylko tabelą, bo zazwyczaj porażki gdańszczan były minimalne. Liga jest bardzo wyrównana i każdy w niej zdobywa punkty - przestrzegał przed spotkaniem na klubowym portalu trener Jagiellończyków Krzysztof Zalewski.
Zespół z Gdańska potwierdził jego opinię, chociaż w odniesieniu zwycięstwa bardzo pomogli mu sami gospodarze, popełniając wiele prostych błędów w grze obronnej. Katem podlaskiej ekipy okazał się Krystian Okoniewski, który popisał się hat-trickiem.
W pierwszej połowie gra przebiegała według schematu: Jaga wychodzi na prowadzenie, a po kilku minutach Lechia wyrównuje. I tak trzy razy. Niestety, po zmianie stron przyjezdni zadali dwa kolejne ciosy, a Żółto-Czerwonych stać było tylko na trafienie zmniejszające rozmiary porażki do 4:5.
Jagiellonia poniosła już piątą porażkę w dziesięciu dotychczasowych występach i jej sytuacja w tabeli poważnie się komplikuje.
WYNIK
Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 4:5 (3:3). Bramki: 1:0 - Żarejko (5), 1:1 - Koperski (13), 2:1 - Żarejko (27), 2:2 - Okoniewski (32), 3:2 - Zyśk (37), 3:3 - Okoniewski (42), 3:4 - Okoniewski (59), 3:5 - Rakowski (67), 4:5 - Włodarczyk (90).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?