Centralne eliminacje XXVII Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenka Białoruska 2020

Organizatorem konkursu, jak co roku, jest Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Białymstoku. W tym roku w sali filharmonii przy Podleśnej występuje aż 81 tzw. jednostek wykonawczych (czyli zespołów i indywidualnych śpiewaków, którzy występują w różnych konfiguracjach osobowych), co ozncza około 500 artystów. Zmagania podzielono na dwie tury, a w tym roku białoruskie pieśni przed licznie zgromadzoną publicznością wykonuje nieco więcej artystów niż przed rokiem.

- Festiwal i wszystkie inicjatywy kulturalne, które organizujemy służą zachowaniu i rozwojowi kultury białoruskiej w Polsce. W ten sposób działamy na rzecz białoruskiej mniejszości narodowej, która jeszcze w północo-wschodnim zakątku Polski mieszka i zachowuje swoją kulturę narodową po to, by przekazywać ją młodym pokoleniom. Dziś są eliminacje centralne, w których startują najlepsi artyści z pięciu rejonowych eliminacji (w Siemiatyczach, Hajnówce, Orli, Dąbrowie Białostockiej i Białymstoku). Laureci niedzielnego konkursu wystąpią w na koncercie galowym w najbardziej prestiżowej sali regionu, czyli w operze przy Odeskiej. Oczywiście, najlepsi poza pamiątkowymi dyplomami otrzymają nagrody, czyli kilkusetzłotowe bony towarowe - mówi Bazyli Siegień, wiceprzewodniczący BTS-K.

Na scenie filharmonii prezentują się artyści m.in. z takich miejscowości jak: Michałowo, Narew, Orla, Nurzec Stacja, Białowieża, Cyże, Koźliki, Krynki, Ryboły, Hajnówka czy Białystok.

- Jesteśmy zespołem wokalnym ze wsi Morze w powiecie hajnowskim. Razem występujemy od 2016 roku. Wygrałyśmy eliminacje w Hajnówce i może teraz też będzie coś dobrego. Oprócz białoruskich śpiewamy też piosenki ukraińskie i przed rokiem na festiwalu ukraińskim zdobyliśmy drugie miejsce. Jednak przede wszystkim spiewamy po białorusku, bo to przepiękne pieśni dostaliśmy i z naszego regionu - przyznaje Wiera Bałtromiuk.