Został on przeprowadzony w ramach pierwszych prac nad programem rewitalizacji miasta. W diagnozie przeanalizowano 50 wskaźników z różnych stref: społecznej, gospodarczej, przestrzeni funkcjonalnej, środowiskowej i technicznej.
Za zdegradowane uznano te obszary, gdzie wystąpiły sytuacje w sferze społecznej oraz dodatkowo w co najmniej jednej ze sfer. Aż dwa z 15 osiedli, na które podzielono miasto, wykazały degradację w czterech z pięciu stref, a trzy - w trzech z pięciu. Wśród najbardziej zdegradowanych obszarów znalazło się centrum Łomży.
Te wyniki nie dziwią mieszkańców, którzy czują się zapomniani przez miasto.
- O Południe to dbają. Tam aż chce się popatrzeć. Czyste, zadbane. A tutaj... ławki niepomalowane, place zabaw sprzed kilkudziesięciu lat, sypiące się kamienice. Miasto nie inwestuje w centrum - żali się Maria Ostrowska, która mieszka na ul. Pięknej.
Mieszkańcy uważają, że problemem jest brak wizji Starego Rynku.
- Władzom brakuje pomysłu, celu. To centrum tylko istnieje. Jest, bo jest - uważa pani Stefania z ul. Farnej, mieszkająca w Łomży od 14 lat.

Z wnioskami audytu zapoznają się radni miejscy.
- Jesteśmy na początku drogi. Diagnoza już na pierwszy rzut oka daje wiele ciekawych wniosków, ale to wymaga dłuższej rozmowy, warsztatowej - uważa radny Tadeusz Zaremba. - Wyniki jednak mnie nie dziwią. W centrum brakuje ludziom poczucia wspólnoty - dodaje.
Władze miasta chcą skonfrontować zgromadzoną w programie wiedzę z opiniami mieszkańców wyznaczonych obszarów, dlatego planują spotkanie z nimi. Na razie termin nie jest znany.
Jednak wnioski i uwagi można zgłaszać bezpośrednio do Centrum Współdziałania Społecznego (ul. Farna 1) lub drogą e-mailową: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?