W wynajmie szczyt cenowy za nami, ale w Warszawie średnia cena za mkw. pozostaje na tym samym, podwyższonym poziomie – podają eksperci Otodom, analizując sytuację na rynku najmu od początku wybuchu wojny w Ukrainie.
Poza stolicą sytuacja jest zróżnicowana – w wybranych ośmiu dużych miastach Polski: Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku, Szczecinie, Łodzi, Poznaniu, Lublinie i Katowicach widać, że średnia cena za mkw. jest wyższa niż w lutym br. Jednak nie we wszystkich z tych lokalizacji średnia cena całkowita zaczęła spadać. W niektórych miastach wciąż pnie się do góry.
Ceny wynajmu w maju: gdzie rosną, a gdzie spadają
Całkowite średnie ceny najmu mieszkań osiągnęły swój szczyt cenowy w kwietniu br. Na przykład w Warszawie rekordową cenę 6 248 PLN portal Otodom zanotował 1 kwietnia br. – był to skok o 1 694 PLN w stosunku do 4 554 PLN z 24 lutego br. Wraz z początkiem maja ceny spadły już do poziomu 5 507 PLN. Analityków Otodom zastanawia fakt, że średnia cena za metr kwadratowy pozostaje na tym samym, podwyższonym poziomie.