Chaos na przystankach! Urzędnicy wprowadzają w bład

Aż dwa przystanki, które znajdują się na ul. Zwierzynieckiej, mają tablice z napisem, że jest to ul. św. o. Pio. - tłumaczy nam białostoczanin. - Ja często chodzę tamtędy na spacery do parku i widzę, że w tej sprawie w ogóle nic się nie zmienia, a przecież nie można tego tak zostawić.

Mężczyzna poprosił redakcję "Gazety Współczesnej" o nagłośnienie sprawy. - Trzeba jakoś zaalarmować urzędników, bo to przecież wprowadzanie ludzi w błąd - wyjaśnił.

Zmiany w topografii miasta

Sprawdziliśmy informacje od naszego Czytelnika i rzeczywiście - na dwóch przystankach po obu stronach ul. Zwierzynieckiej znaleźliśmy nieprawidłowe oznaczenia. Chodzi o przystanek tuż za skrzyżowaniem z ul. 11 Listopada oraz drugi, który znajduje się niedaleko placu zabaw dla dzieci w parku Konsytucji 3 Maja.
Ulica Zwierzyniecka była niedawno przebudowywana. Urzędnicy najwyraźniej zapomnieli, że rozwidla się ona w dwie strony. Za skrzyżowaniem, na wprost zaczyna się już ul. o. Pio. Zwierzyniecka skręca zaś w prawo. Obie drogi prowadzą jednak do ul. Mickiewicza. Prawdopodobnie to właśnie ostatnie zmiany na mapie Białegostoku zmyliły urzędników i spowodowały całe zamieszanie.

Zawiniła ujemna temperatura

Poprosiliśmy urząd miasta o wyjaśnienie tej sprawy. Zapytaliśmy też, kiedy tabliczki na przystankach zostaną wymienione.

- Zarząd Białostockiej Komunikacji Miejskiej wie o zaistniałej pomyłce przy oznaczaniu przystanków - zapewniła nas Beata Kołakowska z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Jak dodała, tablice zostaną zmienione, jak tylko na dobre ustąpią mrozy, ponieważ klej na nalepce z nazwą przystanku nie zasycha podczas ujemnych temperatur. Tabliczki mogłyby więc odpaść.

- No, teraz to się tłumaczą, ale te tablice wiszą tam już od kilku miesięcy - skomentował nasz Czytelnik.
Do sprawy wrócimy i na pewno sprawdzimy, czy urzędnicza pomyłka rzeczywiście została naprawiona.