Chcą budować bloki socjalne. Mieszkańcy protestują. Będzie gorąco

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Mieszkańcy bloków przy ul. Grunwaldzkiej na wieść o tym, że w ich sąsiedztwie miałby powstać budynek socjalny, zaczęli pisać protesty do ratusza. Władze twierdzą, że nie widzą lepszej lokalizacji dla tej inwestycji, a ta musi powstać szybko, aby rozwiązać palący problem braku tego typu lokali.

Przegrane sprawy
Silnym bodźcem do budowy okazały się być ostatnie niekorzystne dla miasta wyroki sądu. Samorząd przegrał z Zambrowską Spółdzielnią Mieszkaniową, która nie może pozbyć się dłużników z wyrokami eksmisji, ponieważ w mieście są tylko trzy lokale socjalne.

- Ci ludzie właściwie już przyzwyczaili się, że żyją na cudzy koszt - tłumaczy Andrzej Uszakiewicz z zarządu ZSM. - Mieliśmy dość płacenia za nich rachunków, a zgodnie z prawem nie mogliśmy z nimi nic zrobić.
Dlatego sprawa trafiła do sądu.

Ten zaś uznał, że skoro miasto nie zapewnia lokali socjalnych, to musi za takich lokatorów płacić. Na razie ok. 20 tys. zł, ale to dopiero początek.

Nie ma innego wyjścia?
Dlatego miasto woli nie zwlekać z budową budynku socjalnego i wykorzystać na to 500 tys. zł zapisane w budżecie. Na razie jedyną możliwą lokalizacją są uzbrojone tereny przy ul. Magazynowej, po rampie przeładunkowej Zamteksu.

- Zdaję sobie sprawę, że ta kwestia będzie budziła emocje - przyznaje burmistrz Kazimierz Dąbrowski. - Ale umiejscowienie takiego budynku gdzie indziej znacznie wydłużyłoby sprawę, bo musielibyśmy m.in. zmieniać plany zagospodarowania.

Będzie gorąco

Burmistrz Dąbrowski przyznaje, że losy inwestycji nie będą przesądzone dopóki nie uspokoi nastrojów mieszkańców ul. Grunwaldzkiej. Spotkanie z nimi w tej sprawie zaplanowano na wtorek, 5 czerwca o godz. 17 w Szkole Podstawowej nr 3. Od tego czy władze przekonają mieszkańców do swojego pomysłu będą zaś zapewne zależały decyzje radnych, którzy będą mieli ostateczny głos co do budowy budynku socjalnego. Będą decydowali o nim podczas głosowania nad przyszłorocznym budżetem miasta.