Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą rozgrabić naszą szkołę!

Anna Perkowska [email protected]
- Będziemy bronić naszej szkoły do końca - mówią rodzice dzieci uczących się dotychczas w zlikwidowanej "czwórce"
- Będziemy bronić naszej szkoły do końca - mówią rodzice dzieci uczących się dotychczas w zlikwidowanej "czwórce"
Łapy. Nie zabierajcie mebli i książek z naszej szkoły! - rodzice dzieci uczęszczających do łapskiej czwórki, bronili wczoraj majątku placówki przed służbami burmistrza.

Szkoły Podstawowej nr 4 nie ma już w gminnej sieci szkół. Ponad rok temu radni Łap podjęli uchwałę intencyjną w sprawie jej likwidacji. Uchwała ta została przesłana do kuratorium. Te jednak stwierdziło, że szkoła nie powinna zostać zamknięta. Taką samą decyzję podjął też minister edukacji. Sprawa miała trafić do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Tak się jednak złożyło, że nowy minister edukacji zmienił zdanie swego poprzednika i uznał, że szkoła powinna zostać zlikwidowana. Od września dzieci mają uczęszczać do Szkoły Podstawowej nr 1.

Ale rodzice nie poddają się. Wczoraj tłumnie przyszli pod szkołę, która mieściła się w wynajmowanych pomieszczeniach znajdujących się przy kościele. Przyszli, bo pracownicy burmistrza zaczęli wywozić z niej książki, ławki i pomoce naukowe.

- A my chcemy, żeby naszą szkołę przejęło stowarzyszenie "Edukator". Tylko jak ma ją przejąć jak burmistrz zabiera pomoce naukowe. Także te, które sami kupiliśmy. Nie pozwolimy na to! - mówi Barbara Łupińska, przewodnicząca rady rodziców.
W szkole uczyło się 190 uczniów. Rodzice nie chcą, aby od września ich dzieci uczęszczały do SP nr 1.

- Ta szkoła jest daleko. Ale to tylko jeden z powodów. Nie chcemy, aby dzieci chodziły do tego molocha jakim jest "jedynka". Tutaj dzieci miały dobre warunki do pracy i osiągały dobre wyniki w nauce - mówi Grażyna Tarasiuk, matka jednego z uczniów.

Co na to burmistrz?
- Ja nie mam nic przeciwko temu, żeby w Łapach funkcjonowała niepubliczna szkoła. Tylko dlaczego mamy tam zostawiać pomoce, które należą do gminy. My zabieramy sprzęt, bo szkoła została zlikwidowana - mówi Roman Czepe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna