Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chciałam zostać detektywem

Urszula Krutul
Sasha dała niezły show. Ludzie długo ją oklaskiwali
Sasha dała niezły show. Ludzie długo ją oklaskiwali
Jest młodziutka, niedawno zdała maturę. A jednak od paru lat występuje na scenie i porywa publiczność. Z czarnoskórym Davidem tworzy duet The Jet Set. Sasha opowiada nam kim chciała być jak była mała i zdradza swoje marzenia.

Pierwsze w tym roku sierpniowe, sobotnie popołudnie na placu przy Teatrze Dramatycznym było niezwykle ciekawe. Odbywał się tam bowiem Łomża Beer Festival, organizowany przez Royal Unibrew Polska, właściciela Browaru Łomża. Białostoczan od przyjścia na imprezę nie odstraszył nawet rzęsisty deszcz. Można było posłuchać przebojów muzyki w wykonaniu zespołu coverowego K.O.M.P., zobaczyć taneczne popisy w wykonaniu wicemistrzów Europy w tańcu breakdance z łomżyńskiej formacji Crazy Twisting Group. Niewątpliwą atrakcją wieczoru był koncert znanej grupy The Jet Set. Śmiałkowie sprawdzali swoje siły w konkursach. Starali się jak najdłużej utrzymać przed sobą zgrzewkę piwa Łomża oraz wcielali się w gitarzystów kultowych rockowych zespołów. W nagrodę mogli wybrać się na przejażdżkę hummerem ulicami Białegostoku. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też quady.

Kto nie widział koncertu niech żałuje. Ale może jeszcze pobawić się na kolejnej imprezie z cyklu Łomża Beer Festival w sobotę, 9 sierpnia w Ełku. Wystąpi zespół Łzy.

A nam udało się porozmawiać z wokalistką zespołu The Jet Set - Sashą Strunin.

Jak wspominasz chwile spędzone w domu Wielkiego Brata?
- Big Brother to była ogromna przygoda. W tamtym czasie miałam kilka innych propozycji udziału w programach z gwiazdami, ale wybrałam ten, ponieważ wymagał najmniej przygotowań, a był to okres przed moją maturą. Dodam tyko, że maturę zdałam i że poszło mi całkiem dobrze.
Jeśli chodzi o wspomnienia z Big Brothera to przede wszystkim była to dla mnie wielka przygoda, dobra zabawa i możliwość sprawdzenia się.

Jaka będzie Wasza następna płyta, jakie nurty muzyczne będą przeważać?
- Rozpoczynam właśnie pracę nad swoim solowym albumem. Do końca roku powinna ukazać się moja pierwsza solowa płyta - Sasha. Muzyka nie będzie się bardzo różnić od tej, którą gramy z The Jet Set. Nie chcę zdradzać zbyt wielu szczegółów, ale to nadal pozostaną klimaty POP i R'N'B.

Kim chciałaś być jako dziecko, czy wiedziałaś zawsze, że będziesz piosenkarką?
- Nie mogę powiedzieć, że od dziecka chciałam śpiewać. Byłam raczej chłopczycą, więc bardziej chciałam zostać detektywem albo przedsiębiorcą pogrzebowym. Dopiero, gdy miałam 12 lat moi rodzice, którzy są śpiewakami operowymi zarazili mnie śpiewem. Znaleźli dla mnie nauczycielkę śpiewu.

Jakie jest Twoje największe marzenie?
- Od dawna moim marzeniem jest połączenie kariery piosenkarskiej i aktorskiej. Może już niedługo to marzenie się spełni, ponieważ właśnie wygrałam casting do filmu ,,Pierwsza księżycowa noc".

Jak podoba Ci się Białystok i białostocka publiczność? Wrócisz tu w najbliższym czasie?
- Białostocka publiczność bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, po pierwsze pod względem liczby osób - na koncert przyszło bardzo dużo ludzi - ale także pod względem ich energetyczności. To naprawdę niesamowite, kiedy dając energię publiczności otrzymuję ją od niej ze zdwojoną siłą - tak było w Białymstoku. Nie wiem jeszcze kiedy będę tu kolejny raz, ale mam nadzieję, że jak najszybciej.

Dziękuję za rozmowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna