Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chińczycy szturmują Hajnówkę!

Julia Szypulska
Drobny handel to dla wielu ludzi jedyna szansa na utrzymanie - mówi Maria Panasiuk (w środku). - Poza tym, to my, przedsiębiorcy, zatrudniamy ludzi i płacimy miastu podatki.
Drobny handel to dla wielu ludzi jedyna szansa na utrzymanie - mówi Maria Panasiuk (w środku). - Poza tym, to my, przedsiębiorcy, zatrudniamy ludzi i płacimy miastu podatki.
Ten market rozłoży nas na łopatki - boją się przedsiębiorcy handlujący odzieżą.

Ludzie nie chcą, by w mieście powstał chiński sklep z tanimi ubraniami.

Kilkadziesiąt osób podpisało w tej sprawie protest i wysłało go do władz miasta.
Konkurencyjny market ma powstać na ul. Batorego w sąsiedztwie Kauflandu. Na 700 mkw przedsiębiorca z Chin zamierza handlować tekstyliami i galanterią. Informacja ta dotarła do hajnowskich przedsiębiorców dwa tygodnie temu.

Stracą źródło utrzymania

- Byliśmy przerażeni - mówi Maria Panasiuk, która prowadzi niewielki sklep w centrum miasta. - Ceny, które mamy i tak są niskie. Nie będziemy w stanie konkurować z cenami w chińskim sklepie, które są często zaniżane.
Rozpaczy nie kryją także handlowcy z miejskiego targowiska.

- Kiedyś miałam 3 stoiska, teraz jedno, a i tak ledwo wiążę koniec z końcem - opowiada jedna z kobiet. - Interes idzie coraz słabiej. Kiedy zacznie działać ten market, to już w ogóle pójdę z torbami.

Wielu handlowców straci w ten sposób jedyne źródło utrzymania.
- W Hajnówce trudno o pracę - mówi Halina Kopczuk, która od 10 lat ma stoisko odzieżowe na targowisku. - Nie ma przemysłu, więc drobny handel to jedyna możliwość, żeby zarobić na utrzymanie. Ludzie stoją tu czy mróz, czy upał. Niektórzy zatrudniają pracowników.

Nie wiem, co będzie, kiedy okaże się, że handel jest nieopłacalny i stoiska trzeba zlikwidować.

Władze się zainteresują

Przedsiębiorcy swoje argumenty przedstawili władzom miasta. Domagają się od nich pomocy.

- Dokument dostaliśmy niedawno, więc nie zdążyliśmy udzielić jeszcze zainteresowanym odpowiedzi - mówi Bazyl Stepaniuk, zastępca burmistrza Hajnówki. - Na pewno jednak zajmiemy się tą sprawą.

Więcej czytaj w czwartkowym papierowym wydaniu białostockiej Gazety Współcesnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna