– Swój limit przekroczyłem o ponad 40 tysięcy kilogramów – opowiada rolnik. – Nie rozumiem jednak dlaczego rolnicy muszą płacić kary za to, że chcą produkować mleko.
Szacuje on, że przyjdzie mu z tego tytułu zapłacić około 24 tys. zł.
Teraz, po uwolnieniu rynku, spadła cena mleka. Produkcja staje się nieopłacalna.
– A musimy ją zwiększać, nie mamy wyjścia. Bo skoro zysk jest niewielki, trzeba produkować więcej, by wystarczyło na spłatę zobowiązań i na życie – podkreśla Kamil Topczewski.
Docelowo pan Kamil chciałby produkować 800 tys. kg mleka rocznie.
Cena spadła i będzie spadać
Topczewski jest dostawcą SMw Łapach. Za litr mleka dostaje 1,24 zł. Jeszcze rok temu było to 1,70 zł/l.
– A podobno cena ma jeszcze spadać – zauważa rolnik.
Bo skoro zysk jest niewielki, trzeba produkować więcej, by wystarczyło na spłatę zobowiązań i na życie – podkreśla Kamil Topczewski.
Jego zdaniem jednak najbardziej rolników dobiją kary za nadprodukcję. Wprawdzie zostaną one rozłożone na dwa lata, ale i tak gospodarze będą musieli je zapłacić. Dlatego też w tym roku, podobnie jak inni rolnicy, wstrzyma się z większymi inwestycjami.
– Chyba, że cena mleka pójdzie w górę, wówczas gospodarze zaczną inwestować – mówi Kamil Topczewski. – A w tym roku mieliśmy utwardzać polbrukiem plac pod oborą.
W planach jest też budowa silosów.
Pan Kamil nie korzystał z unijnych funduszy. Maszyny kupował za zarobione pieniądze. Najpierw jednak zadbał o ziemię – bo to w gospodarstwie rolnym podstawa. Skupował ją, dzierżawił.
O ziemię nie jest łatwo
– Tutaj w okolicy grunty rolne są bardzo drogie, a do tego trudno jest je kupić – opowiada.
Za hektar ziemi płacił po 45 tys. zł. A teraz to trzeba wyłożyć i 60-65 tys. zł.
Widać, że jest głód ziemi – stwierdza Topczewski. – Nawet wydzierżawić ją jest trudno.
Dlatego też rolnik z Poświętnego nie zaczynał od budowy obory. Najpierw zgromadził ziemię, później kupił niezbędne maszyny. W minionym roku wziął się za budowę obory. Jest z niej bardzo zadowolony. Nowy, przestronny obiekt sprawdza się w użytkowaniu.
Barbara Kociakowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?