Choć koronawirus otworzył szkoły dla najmłodszych, to w kilku miejscach pozamykała je mroźna zima

Poniedziałek 18 stycznia jest pierwszym dniem, w którym uczniowie klas I-III szkół podstawowych wrócili do nauki stacjonarnej. Zajęcia, ze względu na pandemię koronawirusa, odbywają się w ścisłym reżimie sanitarnym.

W większości szkół w naszym powiecie nauka w klasach I - III odbywa się normalnie. Ale nie wszędzie. Część szkół zawiesiła zajęcia ze względu na atak zimy i siarczyste mrozy, które ostatniej nocy mocno spadły poniżej -20 stopni Celsjusza.

Tak zrobiła np. Szkoła Podstawowa w Janowszczyźnie w gminie Sokółka. Nie będzie tam zajęć 18 i 19 stycznia.

- Szkoła w tych dniach jest czynna w godzinach 7-15 w zakresie opieki nad dziećmi z oddziałów przedszkolnych w sytuacji braku możliwości zapewnienia jej w domu. Zapewniamy żywienie, nie organizujemy dowozów - informuje dyrektor szkoły Janusz Pawłowski.

Z kolei w gminie Suchowola wszystkie szkoły podstawowe: w Suchowoli, Chodorówce Nowej i Czerwonce, mają dziś odwołane zajęcia w klasach I -III. Decyzja też podyktowana była pogodą.

- W tym dniu nie będą kursować autobusy szkolne. Nie chcemy narażać dzieci z klas 0, 1-3 na ryzyko przeziębienia w oczekiwaniu na poranny autobus szkolny w temp -25 st.C. Tego dnia w szkołach odbędą się tylko zajęcia opiekuńcze dla dzieci, dla których rodzice nie mogą zorganizować opieki w domu i sami dowiozą dziecko do szkoły. Dla pozostałych dzieci zaplanowano nauczanie zdalne - informuje burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel.