Dokarmianie ma zapobiec części szkód w uprawach rolnych, powodowanych przez te zwierzęta.
Co kilka dni, w pięciu najczęściej odwiedzanych przez żubry paśnikach, będzie wykładanych po blisko dwie tony karmy, m.in. sianokiszonka, kukurydza, buraki, marchew i kapusta. Choć dzięki bezśnieżnej (do soboty) zimie pożywienia w lesie obecnie nie brakuje - to trzeba już przyzwyczajać żubra do miejsca, gdzie systematycznie i łatwo zdobędzie pożywny posiłek.
Projekt dokarmiania żubrów to wynik starań Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, mający zapobiegać szkodom w uprawach rolnych, które powodują te chronione prawem zwierzęta. Tylko w 2010 r. RDOŚ wypłaciła rolnikom z okolic Puszczy Knyszyń-skiej blisko 300 tys. złotych odszkodowań. W 2011 roku - już ponad 500 tys. zł.
Akcja zakupu 260 ton karmy i dokarmiania żubrów będzie kosztowała blisko 200 tys. złotych. Projekt jest sfinansowany z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Białymstoku i odbywa się we współpracy z Nadleśnictwem Krynki.
Od kilku lat populacja żubrów w Puszczy Knyszyńskiej rozwija się dynamicznie. Stado, które przebywa tam na wolności składa się obecnie z około 90 osobników.
Tymczasem pracownicy Puszczy Białowieskiej, którzy tamtejsze żubry dokarmiają od dawna, mają inny kłopot - dotychczasowy brak prawdziwej zimy powoduje, że trudno im policzyć tę populację. Żubry nie korzystają bowiem tak chętnie, jak zazwyczaj w tym okresie, z dokarmiania. Nie wiadomo więc na razie, ile młodych przyszło na świat w ub. roku. Na koniec 2010 r. w Puszczy Białowieskiej żyły na wolności 473 żubry, w tym 73 młode.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?