Betonowy murek i podwyższony na wysokość kilkudziesięciu centymetrów chodnik, przy pawilonie handlowym przy ul. Sienkiewicza, miał chronić właścicieli sklepów przed zalaniem podczas ulew. Został wybudowany w odpowiedzi na wielokrotne apele, po dwukrotnym zalaniu lokali.
Ale na razie to jego trzeba ratować. Bo choć Białostocka Spółdzielnia Mieszkaniowa wydała na prace kilkadziesiąt tysięcy złotych konstrukcja już się rozpada.
- Jakiś czas temu robotnicy tu coś zmieniali, chyba żeby poprawić odpływ wody. Bo po remoncie płynęła w stronę budynku, zamiast od niego - opowiada Czesława Grygieńć, właścicielka sklepu zoologicznego.
Efekt tych poprawek jest taki, że z chodnika już można wyjmować pojedyncze kostki polbruku. Za kilka miesięcy, jego stan będzie więc pewnie gorszy niż ten sprzed remontu!
- Wszystko jest jeszcze na gwarancji, więc na pewno zostanie naprawione - zapewnia Stanisław Gromada, zast. kierownika administracji osiedla Sienkiewicza BSM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?