Prawdopodobnie jeszcze w tym roku SP ZOZ w Bielsku Podlaskim zostanie wyposażony w - do tej pory niedostępny w szpitalu - kilkuletni tomograf komputerowy. Sprzętu będzie użyczać prywatna spółka. Badania będą
przeprowadzane przez zatrudnianych przez nią specjalistów.
- Dotychczas, aby móc zrobić badania na tego typu urządzeniu, pacjenci musieli jeździć do Białegostoku. Było to uciążliwe - mówi Bożena Grotowicz, dyrektor bielskiego szpitala. - W odczuciu pacjenta nie jest istotne, do kogo należy sprzęt, dzięki któremu otrzyma diagnozę potrzebną do podjęcia leczenia. Ważne, że ten sprzęt jest.
To rozwiązanie nie podoba się jednak wszystkim.
- Skoro zaciągamy kredyty na remonty dróg i mostów, to dlaczego nie na tomograf? - pyta radny powiatowy Roch Andrzej Charyton. - Przecież tu chodzi o ludzkie zdrowie! Po co użytkować kilkuletni sprzęt? Czy nie lepiej by było kupić nowy tomograf?
- Oczywiście, chciałabym, żeby sprzęt był nasz i nowy - odpowiada Grotowicz. - Dwukrotnie sięgaliśmy po środki unijne na jego zakup, ale bez skutku.
Otrzymaliśmy już dofinansowanie z Unii na inne cele i być może nasz limit na ten rok się wyczerpał. Najważniejsze, że sprzęt zostanie udostępniony jak najszybciej.
Miesięczny serwis urządzenia to koszt w wysokości ok. 20 tys. zł. Całość pokryje spółka. Zapłaci też za przystosowanie pomieszczeń, wyszkolenie techników i obsługę sprzętu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?