Kamiński od kilku tygodni próbuje wynegocjować z marszałkiem Januszem Krzyżewskim korzystniejszy dla siebie zakres obowiązków. Po przywróceniu Kamińskiego na stanowisko, zarząd zostawił mu bowiem nadzór tylko nad jednym, mało znaczącym departamentem. A wicemarszałek nie zamierza być marszałkiem 'bez teki". Zwolnienie lekarskie okazało się dyplomatycznym rozwiązaniem trudnej sytuacji. Choroba zaczęła się pod koniec czerwca. Kiedy się skończy?
- Jan Kamiński ma zwolnienie do końca lipca - poinformowała Bożena Bednarek, rzecznik prasowy marszałka.
Zwolnienie lekarskie to stary i wypróbowany sposób urzędników na przetrwanie złego okresu w pracy. Najczęściej wykorzystują go, gdy pracodawca zamierza im wręczyć wypowiedzenie. Zrobił tak m.in. Czesław Jakubowicz, wówczas naczelnik Zarządu Dróg Miejskich w Białymstoku.
- Był na zwolnieniu od marca do sierpnia 2003 r., bez żadnego dnia przerwy - mówi Tadeusz Arłukowicz, rzecznik prezydenta miasta. - Pan prezydent mógł mu wręczyć wypowiedzenie dopiero, gdy wrócił do pracy.
Więcej przykładów "dyplomatycznych chorób" w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?