Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroszcz. Rolnicy z regionu jednoczą siły. 15 organizacji utworzyło Podlaskie Porozumienie Rolnicze

OPRAC.: red
Piętnaście podlaskich organizacji rolniczych zawiązało w poniedziałek [21.02.2022] Podlaskie Porozumienie Rolnicze
Piętnaście podlaskich organizacji rolniczych zawiązało w poniedziałek [21.02.2022] Podlaskie Porozumienie Rolnicze Podlaska Izba Rolnicza
Hodowcy bydła, drobiu, stowarzyszenia branżowe i związki zawodowe zawiązali Podlaskie Porozumienie Rolnicze. Domaga się ono od rządu natychmiastowej interwencji na rynku rolnym, która ustabilizowałaby dochody gospodarstw.

Wiosna idzie, dużo się mówi, a nasze gospodarstwa nie są w stanie kupić tak drogich nawozów - mówił Grzegorz Leszczyński, prezes Podlaskiej Izby Rolniczej, która jest jednym z wiodących sygnatariuszy Porozumienia. Zostało zawarte w poniedziałek [21.02.2022] podczas spotkania organizacji branżowych w siedzibie Podlaskiej Izby Rolniczej.

Żądań wobec rządu podlascy rolnicy mają znacznie więcej. Oczekują, że zajmie się zapaścią na rynku trzody chlewnej.

- Obecnie hodowcy trzody chlewnej muszą dokładać do produkcji - tłumaczy prezes Podlaskiej Izby Rolniczej.

Zaznacza, że niedopuszczalna jest sytuacja, że połowa spożycia mięsa wieprzowego sprowadzana jest z zagranicy.

- To jest tragiczne nie tylko dla rolników, ale i takiego państwa jak Polska, że się importuje żywność - podkreśla lider porozumienia podlaskich rolników.

Dodaje, że musi być wola polityczna, by pomóc tej gałęzi rolnictwa. Ale postulatów podlascy rolnicy mają znacznie więcej. Są to:

  • Wzywamy Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do realnych rozrnów z rolnikami oraz respektowanie proponowanych przez nich rozwiązań!
  • Podjęcie zdecydowanych działań na rynku trzody chlewnej, które wydobędą ten dział produkcji z głębokiej zapaści jaką mamy obecnie!
  • Wprowadzenie mechanizmów, które uniemożliwią zakup produktów rolnych wyprodukowanych prze polskich rolników, poniżej kosztów produkcji !
  • Obniżenie kosztów produkcji!
  • Wprowadzenie paliwa rolniczego!
  • Uruchomienie powszechnych, tanich kredytów rolniczych!
  • Stworzenie definicji i zasad funkcjonowania rolnika aktywnego!
  • Objęcie koni dopłatami bezpośrednimi!
  • Ochrona wsi jako miejsca produkcji rolnej !
  • Zmniejszenie biurokracji w rolnictwie

- W związku z ciągłym wzrostem cen środków do produkcji m.in. paliwa i nawozów, produkcja rolnicza przekroczyła granicę opłacalności. Sytuacja w rolnictwie nie napawa optymizmem, a co gorsza uniemożliwia racjonalne planowanie dalszej produkcji. Codziennie rolnicy stoją przed dylematem czy kontynuować produkcję czy ją wygaszać - czytamy w petycji do rządu stron Porozumienia.

Na spełnienie postulatów Porozumienie dało rządowi dwa tygodnie.

- Jeżeli nie będzie odzewu od rządu, postulaty nie będą realizowane lub rząd nie usiądzie z nami do rozmów - możliwe że Podlaskie Porozumienie Rolnicze przekształci się w komitet protestacyjny - ostrzegał Grzegorz Leszczyński.

W skład Porozumienia wchodzą:
1.Podlaska Izba Rolnicza, Porosły ul. Wierzbowa 57, 16-070 Choroszcz, reprezentowana przez:
Grzegorza Leszczyńskiego – Prezesa Podlaskiej Izby Rolniczej,
Marka Siniło- Wiceprezesa Podlaskiej Izby Rolniczej,
2. Podlaski Związek Hodowców Bydła i Producentów Mleka
reprezentowany przez:
Stanisława Żochowskiego – Prezesa
3. Związek Zawodowy Rolnictwa Samoobrona reprezentowany przez:
Jana Perkowskiego -Przewodniczącego
4. Wojewódzki Związek Młodzieży Wiejskiej reprezentowaną przez:
Michała Zarzeckiego – Prezesa
5. Wojewódzki Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Białymstoku
reprezentowany przez: Przemysława Iwanowicza – Wiceprezesa
6. Regionalny Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Łomży
reprezentowany przez: Janinę Henrykę Mioduszewską- Prezes Zarządu
7. Związek Gmin Wiejskich reprezentowany przez:
Grzegorza Jakucia – Prezesa
8. Regionalny Związek Hodowców Owiec i Kóz w Białymstoku reprezentowany przez:
Mieczysława Raczkowskiego – Prezesa
9.Podlaski Związek Hodowców Trzody Chlewnej reprezentowany przez:
Bożenę Jelską- Jaroś – Prezes
10. Stowarzyszenie Producentów Trzody Chlewnej „Podlasie” reprezentowane przez:
Andrzeja Brzozowskiego- Prezesa
11.Polski Związek Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu reprezentowany przez:
Krzysztofa Lipskiego – członek Związku
12. Wojewódzki Związek Hodowców Koni w Białymstoku reprezentowany przez:
Marka Niewińskiego – Dyrektora
13. Związek Zawodowy Rolnictwa „Korona” reprezentowany przez:
Alinę Ojdana- Prezes
14.Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego- reprezentowany przez:
Piotra Kraśnickiego- Wiceprezesa
15. Stowarzyszenie „Eko Tarcza Podlasie”- reprezentowany przez:
Piotra Stockiego – Prezesa

Lech Kołakowski, wiceminister rolnictwa, zapewnia, że resort robi wszystko, by wyjść naprzeciw oczekiwaniom rolników.

- Rolą rządu i ministerstwa rolnictwa jest zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego Polaków i rynek trzody chlewnej jest tego jednym z ważnych segmentów. Popieram realne postulaty zgłoszone w petycji podlaskiego Porozumienia – mówi podlaski poseł.

Zwraca jednak uwagę na uwarunkowania wynikające z dyrektyw Komisji Europejskiej, rozporządzeń Parlamentu Europejskiego. Z drugiej strony podkreśla, że wspólny rynek to swoboda przepływu kapitału, siły roboczej, usług towarów, handlu.

- Jeśli byśmy ograniczyli import, to sami nie moglibyśmy eksportować. Granice muszą być otwarte, W zeszłym roku wyeksportowaliśmy z Polski żywność na ponad 40 mld euro – podkreśla wiceminister.

Zaznacza, że rozpoczęły się prace nad odbudową pogłowia trzody chlewnej. Zarówno ras krajowych, jak i importowanych.

- Tak, by Polska z importera stała się eksporterem prosiąt. Dlatego pożądane byłoby zwiększenie liczby loch do miliona sztuk. Z tego mogłoby być 30 mln tuczników– dodaje wiceminister.

Zwraca uwagę, że rolnik może otrzymać pomoc w wysokości 1000 zł za miot 10 prosiąt od lochy. Wsparcie obowiązuje od 15 listopada 2021 r. do 31 marca 2022 roku.

- Chciałbym jednak, by ta efektywna pomoc została przedłużana na kolejne kwartały – mówi Lech Kołakowski.

Przyznaje, że realna cena żywca powinna wynosić 6 zł za kilogram.

- Tyle że 90 proc. zakładów przetwórczych w Polsce jest w obcych rękach. Państwo nie ma dzisiaj możliwości na ceny skupu. Jedyne co możemy robić to regulować VAT, tak by miał zerową stawkę na środki produkcji – podkreśla minister.

Zaznacza, że wsparcie rządu nie wystarczy, bo rolnicy sami powinni organizować się w duże grupy producenckie. Przypomina, że do roku 2026 jest możliwość wsparcia rolnego przemysłu przetwórczego kwotą 4,5 mld zł.

Dlatego pożądane byłoby, aby rolnicy, w grupach producenckich mieli swoje ubojnie, masarnie. To pozwoliłoby im na zwiększenie swoich dochodów.

- Nasi rolnicy powinni iść śladem duńskich, którzy są właścicielami zakładów przetwórczych. Naśladując innych liderów w Europie możemy stać się konkurencyjni – zaznacza poseł.

Lech Kołakowski zapewnia, że jest otwarty na rozmowy z rolnikami.

- W ministerstwie albo w każdym dowolnym miejscu. Chcę pomóc polskim rolnikom, walczyć o „polskiego schabowego’’ – zapewnia Lech Kołakowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna