- Jeszcze pod koniec meczu o pomoc do nas zwrócili się ochroniarze, którzy zostali zaatakowani przez kilkunastu młodych mężczyzn - relacjonuje kom. Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy łomżyńskiej policji. - Napastnicy przy bramie wyjściowej ze stadionu obrzucili pracowników ochrony wyzwiskami i kamieniami.
Na szczęście nikt z zaatakowanych nie doznał obrażeń ciała, ucierpiała jednak karoseria jednego z zaparkowanych w pobliżu samochodów.
Dopiero na widok zmierzających w ich stronę policjantów, chuligani rzucili się do ucieczki. Po krótkim pościgu mundurowi zatrzymali ośmiu młodych mężczyzn w wieku od 19 do 21 lat. Tylko jeden z nich był mieszkańcem Łomży. Pozostali pochodzili z różnych miejscowości położonych w okolicznych gminach.
U siedmiu osób alkomat wskazał od 0,35 do blisko 1,5 promila alkoholu.
Jeden 20-latek ze Śniadowa miał też przy sobie pół grama amfetaminy. Mężczyźni usłyszeli zarzuty udziału w zbiegowisku, którego uczestnicy dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie oraz rzucania przedmiotami, mogącymi stanowić zagrożenie dla życia, zdrowia.
Grozi im za to kara do 3 lat pozbawienia wolności. Wszyscy pseudokibice otrzymali też zakazy wejścia na stadiony.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?