Ciągniki rolnicze: W 2012 roku polscy gospodarze kupili ponad 19,3 tys. maszyn

Takie informacje podała firma Martin&Jacob, która monitoruje rynek rolniczy. W minionym roku polscy gospodarze kupili w sumie 19315 ciągników - o ponad 11 procent więcej niż w roku 2011. To przede wszystkim zasługa unijnych dotacji oraz coraz lepszej sytuacji finansowej.

W tym roku należy spodziewać się spadku sprzedaży - zarówno ciągników jak i maszyn rolniczych (skończyły się już unijne programy, z których można było sfinansować taki zakup, a kolejne będą ruszać za jakiś czas). Już ostatni miesiąc minionego roku okazał się słabszy od poprzednich. Jednak to nie miało większego wpływu na statystyki podsumowujące cały rok. W grudniu sprzedano 1318 ciągników - o 358 mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Zaskoczeni nawet analitycy
- Ubiegły rok był zaskakujący nie tylko dla producentów i rolników, ale także i dla analityków rynku rolnego - mówi Mariusz Chrobot, wiceprezes ds. rynku maszyn i urządzeń rolniczych w firmie Martin & Jacob. - Wszyscy spodziewaliśmy się, że sytuacja w sprzedaży maszyn rolniczych może być dobra, ale perspektywa kończących się funduszy unijnych hamowała zbyt duży optymizm.

Jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie. Wszystko sprzedawało się "na pniu“. Duże gospodarstwa często kupowały sprzęt za gotówkę, mniejsze wspierały się unijnymi programami modernizacyjnymi. Tym sposobem został osiągnięty najlepszy wynik od co najmniej 9 lat (bo od tylu lat Martin & Jacob monitoruje sprzedaż ciągników rolniczych).

Coraz więcej koni pod maską
Wśród nowych maszyn wciąż najwięcej kupowanych jest ciągników mających pod maską od 76 do 99 KM, w 2012 roku sprzedano ich 7410. Największe zmiany preferencji kupujących dotyczą silników o mocy w przedziale 131-160 KM, zainteresowanie nimi wzrosło o ponad 28 procent w stosunku do roku ubiegłego. Kolejne maszyny, które znacznie zyskały na popularności, to te o nieco mniejszej mocy - 100-130 KM. Wybrało je ponad 25 proc. osób więcej niż w 2011 r. Spadek sprzedaży odnotowano jedynie w sektorze maszyn o najmniejszej mocy, poniżej 50 KM. W 2012 roku w dalszym ciągu malało zainteresowanie maszynami używanymi. Rolnicy zarejestrowali o 11,5 proc. mniej takich ciągników.

Jak zauważa Mariusz Chrobot, polski rynek ciągników rolniczych nieustannie się zmienia. Z roku na rok rośnie średnia moc nabywanego traktora - teraz wynosi ona już około 100 KM. Coraz dynamiczniej rozwijają się segmenty traktorów najdroższych - a tym samym o największej mocy.

- To właśnie w tym segmencie rolnicy coraz chętniej kupują sprzęt za własne fundusze, bez zewnętrznego finansowania - dodaje Mariusz Chrobot. - Dobrym sygnałem dla rynku jest nieustająca przewaga w rejestracjach maszyn nowych nad używanymi. Wyraża to kondycję całego rynku maszynowego.

Górą New Holland
Najpopularniejsza w 2012 okazała się marka New Holland. Tylko w grudniu rolnicy kupili 261 takich ciągników, zaś przez cały ubiegły rok aż 3831. Oznacza to, że co piąty ciągnik, który wyjechał w ubiegłym roku na pole, był właśnie marki New Holland. Na drugim miejscu, pod względem ilości sprzedanych traktorów, znalazł się czeski Zetor, który sprzedał ich 2738 (tylko w grudniu 228). Na trzeciej pozycji uplasował się John Deere ze 161 ciągnikami sprzedanymi w ostatnim miesiącu i 2674 w całym poprzednim roku.

Podlascy rolnicy również najchętniej wybierali marki New Holland, Zetor i John Deere. Na kolejnych pozycjach znalazły się Class, Deutz-Fahr, Farmtrac, Case IH, Pronar, Belarus (najchętniej kupowany ciągnik w 2011 r.) oraz Massey Ferguson. W woj. podlaskim - podobnie jak i w kraju - najlepiej sprzedawały się traktory o mocy od 76 do 99 KM, a następnie od 100 do 130 KM.

Największą sprzedaż odnotowano w województwie mazowieckim - rolnicy kupili tam w ciągu całego roku 4081 ciągników. Na ostatniej pozycji znajduje się zaś województwo lubuskie ze sprzedażą na poziomie 221 sztuk.