Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciechanowiec. Burmistrz ma kłopot z przetargiem, którego nie ogłaszał

JBa
Zlecenie na panele solarne zdobyła firma, która przygotowywała jego warunki
Zlecenie na panele solarne zdobyła firma, która przygotowywała jego warunki pixabay.com
Po kontroli w Urzędzie Miejskim w Ciechanowcu funkcjonariusze białostockiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego skierowali zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o przetarg na montaż paneli solarnych w gminie.

Gmina Ciechanowiec dopuściła się naruszenia prawa zamówień publicznych, które polegało na preferowaniu urządzeń technicznych konkretnego producenta. To zaś doprowadziło do nieuzasadnionego ograniczenia konkurencji – uznali funkcjonariusze CBA.

Kontrola trwała od 14 września 2020 r. do 5 marca 2021 r. Dotyczyła przeprowadzonego w 2018 r. przetargu na montaż paneli solarnych przeznaczonych dla gminnych budynków użyteczności publicznej. Koszt tej inwestycji wyniósł blisko 2 mln zł, a przedsięwzięcie było dofinansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego, którym zarządza samorząd województwa podlaskiego. Po kontroli CBA skierowało zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, skąd sprawa została przekazana do Prokuratury Rejonowej w Łomży.

– Dokumenty dopiero zostały przekazane. Aby dowiedzieć się czegoś więcej, proszę skierować pytania drogą mailową – powiedział w piątek Rafał Kaczyński, rzecznik łomżyńskiej prokuratury okręgowej.

O szczegółach nie chciał rozmawiać także Łukasz Janyst, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Na pytanie o ewentualną kontrolę realizacji projektu, Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego odpowiedział, że potrzebuje czasu, by powrócić do dokumentacji sprzed trzech lat.

– Przetarg nie dotyczył montażu paneli solarnych dla gminnych budynków użyteczności publicznej, ale montażu paneli solarnych na budynkach mieszkalnych osób fizycznych - prostuje informacje podane przez CBA, Eugeniusz Święcki, burmistrz Ciechanowca.

Tłumaczy, że kiedy objął stanowisko 22 listopada 2018 r., inwestycja była rozpoczęta. Z informacji przekazanych mu przez pracowników referatu inwestycji wynikało, że przetarg ogłoszono w kwietniu 2018 r., a w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego wpłynęła jedna oferta, którą wybrano do realizacji. Inwestycja miała być zakończona do 30 listopada 2018 r., ale na osiem dni przed planowanym zakończeniem zakres wykonanych prac wynosił zaledwie 30 proc.

– Wykonawca zwrócił się do mnie z wnioskiem o przedłużenie terminu wykonania inwestycji do 30 grudnia 2018 r., podając w uzasadnieniu, że nie może dokończyć inwestycji w terminie z winy dostawcy – mówi włodarz.

Po konsultacji z kancelarią prawną burmistrz przedłużył termin.

– I tym zajęła się Regionalna Izby Obrachunkowa oraz CBA. Organy nie stwierdziły uchybień w tym zakresie, ale okazało się, że dokumentacja przetargowa powstała przy udziale firmy startującej w przetargu – wyjaśnia Święcki. Dodaje, że wtedy burmistrzem był Mirosław Reczko.

– Trudno mi się odnieść do czegoś, czego nie znam. To rzecz sprzed trzech lat. Nie umiem tego skomentować - powiedział Reczko, obecny dyrektor szpitala w Bielsku Podlaskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna