Ciołkowskiego to niewielka uliczka, ale łączy przelotową aleję Piłsudskiego z należącym do największej w Bielsku spółdzielni osiedlem Tadeusza Kościuszki. - Ruch się zwiększył, gdy w pobliżu wybudowano supermarket - mówią mieszkańcy.
Jednak o wyremontowanie uliczki zabiegali już wcześniej. - Sama zbierałam podpisy pod petycjami do burmistrza - mówi Krystyna Wińska. - Zanosiłam je do urzędu trzy razy.
- Walczymy o swoje od 5-6 lat - dodaje Grzegorz Lewczuk. - I nic do tej pory nie wskóraliśmy.
Ciołkowskiego jak była wyłożona betonowymi płytami, tak jest do tej pory. Podobnie, jak ul. Żeromskiego, którą w trakcie budowy osiedla w latach 70-tych wyłożono płytami.
- Beton się pokruszył, płyty się pozapadały, druty wystają z drogi. Nie można nawet rowerem bezpiecznie przejechać - mówią Maria i Leon Wierzbowie, pokazując powyginane żelastwo. - Pozapadały się też studzienki i po deszczu tworzy się jezioro - dodaje Antoni Bolesta.
Mieszkańcy podkreślają, że do tej pory tłumaczono im, iż remont uniemożliwia leżący pod drogą kanał ciepłowniczy. - Ale teraz jest on już nieużywany - mówią.
Jednak nadal remontu ulicy Ciołkowskiego nie ma w planach inwestycyjnych władz Bielska.
- Będziemy budować wiele dróg, na które pozyskaliśmy środki unijne. W sumie te inwestycje będą kosztowały ponad 57 mln zł - mówi burmistrz Eugeniusz Berezowiec.
Burmistrz chce złożyć kolejny wniosek, który uwzględniłby m.in. pobliskie ulice: 3 Maja, 11 Listopada i Żeromskiego. Ciołkowskiego musi czekać...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?