Żółto-Czerwoni mają co prawda dwa zaległe spotkania (z Arką Gdynia i Śląskiem Wrocław), które odbędą się w przyszłym roku, ale od początku spotkania z Lechem robili wszystko, by zimy nie spędzić w strefie spadkowej. W pierwszej połowie bohaterem gości był bramkarz Karol Drażdżewski, który wygrał dwa pojedynki z Radosławem Zyśkiem i obronił uderzenie głową Huberta Karpińskiego. Do tego w w poprzeczkę bramki Kolejorza trafił Patryk Kapica.
Trzeba jednak przyznać, ze po drugiej stronie sporo pracy miał też Xavier Dziekoński, kilkakrotnie popisując się fenomenalnymi interwencjami.
- Golkiper Lecha w pierwszej połowie wybronił cztery świetne sytuacje, wypracowane przez nas i szkoda, że nie udało się trafić do siatki. Do przerwy graliśmy bardzo dobrze. W drugiej połowie Lech przejął inicjatywę, ale to wynikało po części z tego, że ostatnio mieliśmy sporo kłopotów zdrowotnych. To jednak my zadaliśmy decydujący cios i w końcówce wytrzymaliśmy napór gości - komentuje trener Jagiellonii Krzysztof Zalewski, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
A ów cios byłem dziełem Włodarczyka, który dostał w polu karnym dokładne podanie z prawego skrzydła i popisał się precyzyjnym, płaskim strzałem. Końcówka była bardzo nerwowa, bo Lech z furią zaatakował, trafiając w futbolówką najpierw w słupek, a potem w poprzeczkę bramki białostoczan. Wynik się jednak już nie zmienił.
- Drużyna ciężko pracuje, ale nasz aktualny dorobek i wyniki są spowodowane sytuacją epidemiczną w całym kraju. W rundzie jesiennej na cztery miesiące treningów, mieliśmy ponad miesięczną przerwę w zajęciach. To odbija się na przygotowaniu fizycznym i grze. Musimy wziąć to pod uwagę - dodał trener Zalewski. - Wierzę, że dwa ostatnie zwycięstwa podziałają pozytywnie na nasz zespół. Jestem zadowolony z prezentu mikołajkowego, który sprawili mi nasi piłkarze - zakończył szkoleniowiec.
WYNIKI 17. KOLEJKI
Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 1:0 (0:0). Bramka: 1:0 - Włodarczyk (76).
Jagiellonia: Dziekoński – Kapica (60. Frydrych), Matysik (46. Mościcki), Latuszek, Jarosz, Orpik, Karpiński (84. Lutostański), Osipiuk, Maciejuk, Toporkiewicz, Zyśk (60. Włodarczyk).
Śląsk Wrocław - Górnik Zabrze 0:3, Gwarek Zabrze - Arka Gdynia 2:5, Cracovia Kraków - Korona Kielce 2:0, Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin 1:1, UKS SMS Łódź - Wisła Kraków 0:3, Pogoń Szczecin - Hutnik Kraków 5:1, Escola Varsovia Warszawa - Legia Warszawa 0:2.
TABELA
1. Wisła Kraków 17 34 37-24
2. Pogoń Szczecin 17 32 45-31
3. Zagłębie Lubin 17 32 28-21
4. Górnik Zabrze 17 32 35-22
5. Śląsk Wrocław 16 32 32-22
6. Legia Warszawa 17 28 36-24
7. Cracovia 17 28 30-24
8. Lech Poznań 17 25 26-23
9. Arka Gdynia 16 22 36-37
10. Escola Varsovia 17 21 28-28
11. UKS SMS Łódź 17 20 28-32
12. JAGIELLONIA 15 18 32-27
13. Gwarek Zabrze 17 17 21-39
14. Lechia Gdańsk 17 16 30-32
15. Korona Kielce 17 15 25-41
16. Hutnik Kraków 17 7 13-55
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
