Co druga kobieta skarży się na ból piersi

- Narodowy Fundusz Zdrowia wydał rozporządzenie, z którego wynika, że w programie profilaktyki raka piersi nie mogą brać udziału kobiety, które uskarżają się na dolegliwości w piersiach m.in. bóle. Jak pan to skomentuje?

- Program bezpłatnych badań mammograficznych skierowany jest do kobiet w wieku od 50 do 69 lat. Kobiety bardzo często skarżą się na różne dolegliwości w piersiach, mimo iż najczęściej są zdrowe. W tej grupie są też kobiety, które w przeszłości miały różnego rodzaju zabiegi chirurgiczne w obrębie piersi, ale obecnie są zdrowe. Jeżeli napiszą w ankiecie, którą wypełniają przed badaniem, że zgłaszają jakiekolwiek dolegliwości np. najczęściej że bolą je piersi, to nie mogą być badane. To jest absurd.

- Co zatem powinny zrobić kobiety, które z medycznego punktu widzenia są zdrowe, nie mają raka, ale dokucza im ból piersi, a chcą wykonać badanie?

- Jeżeli fundusz i ministerstwo nie zmienią zapisów w rozporządzeniu, to będą one kierowane do poradni onkologicznych. Kobiety między sobą rozmawiają o takich sprawach więc taka informacja szybko się wśród nich rozejdzie: Jak nie napiszesz, że boli, to cię zbadają. Tak to będzie w praktyce wyglądało. Tylko po co stwarzać taki fikcyjne sytuacje.

- A co by było, gdyby rzeczywiście każda kobieta, która odczuwa ból w piersiach poszła do poradni onkologicznej?

- W ciągu kilku tygodni mielibyśmy przepełnione wszystkie poradnie onkologiczne w kraju i to zdrowymi kobietami, a oczekiwanie pacjentów onkologicznych na poradę wydłużyło by się wielokrotnie. Chyba nie o to chodziło urzędnikom, gdy wprowadzali nieżyciowe przepisy. Jeszcze raz powtarzam, ten zapis trzeba zmienić.

- Jakie kobiety nie mogą korzystać z badań profilaktycznych?

- Z takich badań nie mogą korzystać, i to jest logiczne, kobiety, które mają zdiagnozowanego raka i są pod stałą opieką lekarzy onkologów. Pozostałe powinny korzystać z tych badań, bez względu na to, czy je piersi bolą czy nie.

Źródło: Lekarz: co druga kobieta skarży się na ból piersi