Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co jeszcze wymyśli PZPN?

Krzysztof Sokólski
Wszyscy mają już dość tego sezonu. Piłkarzom Jagiellonii pozostaje jednak wyczekiwanie na kolejne "mądre” decyzje PZPN-u.
Wszyscy mają już dość tego sezonu. Piłkarzom Jagiellonii pozostaje jednak wyczekiwanie na kolejne "mądre” decyzje PZPN-u. A. Zgiet
Kraj. Żałosna komedia pod tytułem "baraże o ekstraklasę" trwa dalej. Wczoraj okazało się, że Jagiellonia zagra nie z Arką Gdynia, a Piastem Gliwice i nie w maju, a czerwcu.

Kopniak na do widzenia

Kopniak na do widzenia

Polski Związek Piłki Nożnej przekroczył już wszelkie granice absurdu. Niedawno po walnym zjeździe do Leo Beenhakkera dzwoniło kilkunastu dziennikarzy z Holandii z pytaniem, gdzie on pracuje. W bananowej republice czy jakimś afrykańskim kraju plemiennym? Dzisiaj polska rzeczywistość wygląda jeszcze gorzej. W samym środku Europy kilkunastu śmiesznych dżentelmenów uważa, że powinno decydować o losie futbolu. Co więcej, niektórzy sądzą nawet, że się na tym znają. Dlatego jeden zatwierdza fuzję, której nie było, drugi wymyśla, kto ma grać w barażach, a trzeci przesądza, według własnego widzimisię, o awansach i spadkach. Czwarty i tak przyjdzie po kilku dniach i powie: "A co wy tam gadacie. Powinno być...". I szopka zaczyna się od nowa. Błazenada w najbardziej żenującej postaci. Farsa trwa zresztą dalej. Ignoranci z Miodowej nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa i za tydzień wszystko mogą odwrócić do góry nogami. Chyba że wcześniej wreszcie ktoś na serio weźmie się za leczenie PZPN-owskiej choroby. Lekarstwo jest tylko jedno - otwarcie drzwi i solidny kopniak na do widzenia.

Krzysztof Sokólski

Pracowałem w różnych klubach, także w Afryce, ale nawet tam, nie działy się podobne rzeczy - denerwuje się trener Jagiellonii Stefan Białas. O tym, że jego podopieczni w barażu o ekstraklasę zmierzą się z Piastem dowiedział się... wjeżdżając z zespołem do Gdyni.

Wydział Gier Polskiego Związku Piłki Nożnej ustalił, że w barażu powinna wystąpić drużyna z Gliwic, która drugoligowy sezon zakończyła na trzecim miejscu w tabeli. To decyzja kompletnie odmienna od tej, jaką podjęła Komisja ds. Nagłych PZPN. W sobotę ogłosiła, że awans do ekstraklasy wywalczyły Lechia Gdańsk i Piast, zaś w barażach zagra Arka. Pominięty drugi w tabeli Śląsk Wrocław dostał zgodę na fuzję z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski.

- Miało dojść do połączenia obu klubów, ale we wtorek otrzymaliśmy pismo z Wrocławia, że Śląsk chce grać w ekstraklasie na własnej licencji - tłumaczy rzecznik prasowy PZPN Zbigniew Koźmiński. - To zupełnie inne stanowisko, od tego które nam wcześniej przedstawiano. We Wrocławiu rozpętała się jakaś polityczna wojna na temat fuzji i dlatego mamy taką sytuację, jaką mamy.

Koźmiński zdaje sobie sprawę jak odbierana jest cała sytuacja: - Piłkarskie jaja. Ale tym razem to naprawdę nie wina PZPN-u. We wtorek nie mogliśmy podjąć innych postanowień. Nie mogliśmy przecież dopuścić do baraży Arki, która nie ma prawa w nich grać.

Na futbolowej centrali suchej nitki nie zostawiają strony uwikłane w barażowy nonsens.

- Żeby w cywilizowanym kraju działy się takie rzeczy. To nie do pomyślenia! - stwierdza Białas. - Gdyby ktoś wcześniej nie naginał regulaminu i tabeli nie byłoby żadnego problemu.

Szkoleniowiec Jagi jest przygnębiony całą sytuacją. - Jechaliśmy tyle kilometrów, żeby przeprowadzić trening, przespać się i wrócić do Białegostoku. Muszę poukładać w głowie co tu dalej robić. W sobotę musimy zagrać jakiś sparing, no i trzeba dalej przygotowywać się do spotkań barażowych. Brakuje mi słów, żeby opisać co czuję - relacjonuje Białas.

Żeby było zabawniej Wydział Gier postanowił, że mecze barażowe rozegrane zostaną 7 i 11 czerwca (początkowy termin, to 28 i 31 maja).

- W Serbii jest dużo ustawionych meczów, ale nie ma takiego burdelu jak w Polsce - nie owija w bawełnę Vuk Sotirović. - Miałem jechać na urlop do Grecji, potem do domu. A tak nad morzem już byłem. Tylko, że w Gdyni. Czeka mnie jeszcze wycieczka do Gliwic - próbuje żartować napastnik Jagi.

Jeszcze bardziej minorowe nastroje panują w Piaście. - W sobotę świętowaliśmy historyczny awans do ekstraklasy, a we wtorek dowiedzieliśmy się, że mamy grać w barażu. Do mnie to po prostu nie dociera - mówi załamanym głosem pomocnik Piasta Jarosław Kaszowski. - Pan Koźmiński opowiada, że PZPN nie jest winny. A kto w sobotę wydał komunikat, w którym ogłoszono, że jesteśmy w ekstraklasie? Skandal. Gotuje się we mnie. Miałem opłacone wczasy. Żona zarezerwowała urlop w pracy. Kto mi teraz zwróci wszystkie koszty? PZPN? Oni w ogóle nie myślą o ludziach.

Kaszowski nawet nie zastanawia się nam meczami z Jagiellonią: - Zakończyliśmy sezon. Mamy teraz roztrenowanie. Silniki rozładowane. Nie wiem jak się pozbieramy. A co mają powiedzieć chłopcy z Arki Gdynia, którzy nastawiali się, że w środę zagrają z Jagą? Takie rzeczy mogą mieć miejsce tylko w Polsce.

Arka znalazła się za burtą, ale większy dramat przeżywa Łomża. ŁKS Browar, który jeszcze w sobotę wydawała się być pewny drugiej ligi, wczoraj spadł do trzeciej.
- Nie tracimy nadziei. Czekamy na weryfikację.... weryfikacji tabeli - mówi prezes ŁKS Leszek Gołaszewski.

Co się może jeszcze zdarzyć?

Wczorajsza decyzja Wydziału Gier PZPNwcale nie zamyka sprawy barażu o ekstraklasę. Niewykluczone nawet, że to jednak Arka Gdynia będzie rywalem Jagiellonii. Stanie się tak jeżeli fuzja Śląska i Groclinu dojdzie jednak do skutku. Musi to nastąpić przed poniedziałkiem 2 czerwca, ponieważ wtedy upływa termin zgłaszania zespołów do europejskich pucharów. Na połączeniu Śląska i Groclinu skorzystałby ŁKS Browar Łomża, który prawdopodobnie utrzymałby się w drugiej lidze.

Jest jeszcze jedna możliwość. W piątek rozpatrywana będzie kwestia licencji Polonii Bytom. Decyzja w jej sprawie miała zapaść wczoraj, ale bytomianie dostali czas do piątku na uzupełnienie dokumentów (licencję otrzymał ŁKS Łódź). W przypadku odmowy udzielanie licencji dla Polonii Jagiellonia i Piast awansowałyby do ekstraklasy bez baraży.

Pozostaje także kara degradacji nałożona na Zagłębie Lubin. Jeżeli do 7 czerwca wyrok Wydziału Dyscypliny się uprawomocni, wów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna