Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się stało z Katarzyną? Zabił ją mąż?

MDZ
W czwartek w wizji lokalnej wziął udział Krzysztof B. (z lewej) oskarżony o pomoc Markowi W. w wywiezieniu zwłok Katarzyny
W czwartek w wizji lokalnej wziął udział Krzysztof B. (z lewej) oskarżony o pomoc Markowi W. w wywiezieniu zwłok Katarzyny
Marek W. wciąż nie przyznaje się do zabójstwa żony.

Prokurator apeluje

Prokurator apeluje

Tymczasem drugą sprawą, w której Marek W. występuje jako oskarżony, zajmie się niebawem Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Wcześniej jego proces o zlecenie zabójstwa teściów skończył się umorzeniem tej części sprawy przez Sąd Okręgowy w Łomży. Prokuratura i jego obrońca odwołali się od wyroku.

Powracamy do głośnej sprawy tajemniczego zaginięcia Katarzyny W. w Kolnie przed dziesięciu laty. Toczący się przed Sądem Okręgowym w Łomży proces oskarżonego o jej zabójstwo męża jest ostatnią szansą na wyjaśnienie okoliczności tajemniczego zniknięcia kobiety.

Czy w worku było ciało?
W czwartek w Kolnie na polecenie sądu odbyła się wizja lokalna. Wziął w niej udział jeden ze świadków oraz drugi oskarżony w procesie o zabójstwo Katarzyny - Krzysztof B., podejrzewany przez elbląską prokuraturę o pomoc w ukryciu zwłok kobiety.

- Wizja miała na celu uwiarygodnienie zeznań świadka, który tej nocy widział, co działo się na posesji należącej do tej rodziny - informuje sędzia Małgorzata Mieczkowska z Sądu Okręgowego w Łomży.

Chodzi o wydarzenia z nocy 9 na 10 czerwca 2000 r., czyli w noc zaginięcia Katarzyny. Prokuratura podejrzewa, że po jej zamordowaniu Krzysztof B. podjechał na posesję na prośbę Marka i razem z nim wywieźli ciało.

Bowiem śledczy dysponują zeznaniami świadka, który widział jak obaj wrzucali do auta podłużny worek. Mogło to być nieodnalezione do dzisiaj ciało Katarzyny.

Wyrok już niedługo
Tymczasem poszlakowy proces obu podejrzanych zmierza ku końcowi i najprawdopodobniej zakończy się jeszcze przed końcem roku. Pozostało do przesłuchania jeszcze kilkoro świadków, którzy przebywają obecnie za granicą.

Markowi W., który wciąż przebywa w areszcie grozi nawet dożywocie, a Krzysztofowi B. kara do pięciu lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna