"Co trzeci pedofil to gej"

Co trzeci pedofil to gej - brzmi hasło konferencji naukowej zorganizowanej przez Uniwersytet Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie.

Czy to jednak istotny problem? Dlaczego temat konferencji skupił się na homoseksualistach? Problem do niedawna wydawał się tkwić w pedofilii samej w sobie, jednak wg Uniwersytetu kłopotliwym staje się 1/3 pedofili homoseksualistów.

Konferencja, do której miało dojść w czwartek została odwołana. Oficjalnym powodem tej decyzji jest "dobro uczelni". Samo spotkanie będzie miało miejsce. Zostało przesunięte na piątek na godz. 11, a odbędzie się w Domu Rekolekcyjno-Formacyjnym w Warszawie.

Wśród gości konferencji miał się znaleźć Paul Cameron dążący do delegalizacji homoseksualizmu oraz teolog dr Jolanta Próchniewicz, której słowa wypowiedziane w dyskusji zorganizowanej przez czasopismo "Fronda" wzbudzać mogą negatywne uczucia. Powiedziała, że homoseksualista to nie jest człowiek, który normalnie funkcjonuje w społeczeństwie.

Onet słusznie zwraca uwagę na stronniczy wydźwięk konferencji. Dlaczego organizatorzy problemu doszukują się w gejach, których wg statystyki jest mniej? A co z pozostałymi 66%, którzy stanowią normalnych mężczyzn, mających żony i rodziny? Na licznych forach dyskusyjnych temat stał się na tyle poczytny, że powstał już dobrze znany epitet "gej = pedofil", a to przecież niejednoznaczne.

Decyzja o przeprowadzeniu konferencji wzburzyła Roberta Biedronia z Kampanii przeciw Homofobii, który w czwartek zwracał uwagę na szerzenie przez uczelnie herezji za państwowe pieniądze. Uważa ponadto, że decyzja o zwolnieniu z zajęć studentów biorących udział w konferencji zachęca do nienawiści gejów.