Co zrobić, gdy ściga mnie windykator: Pytania i porady specjalisty

Marian: Firma windykacyjna wzywa mnie do zapłaty długu, jednakże ja nie wiem, co to za zadłużenie i skąd powstało. Co w takim przypadku zrobić?

- W pierwszej kolejności można wystąpić do firmy windykacyjnej o podanie informacji, na podstawie których powstało zadłużenie. Następnie warto skontaktować się z przedsiębiorcą, u którego rzekomo powstała nasza zaległość (firmą telekomunikacyjną, dostawcą mediów itp.). U tego przedsiębiorcy należy upewnić się, na jakiej podstawie uważa, że jesteśmy zadłużeni, na jaką kwotę opiewa nasz dług, a później ustalić czy roszczenie się nie przedawniło. Jeśli natomiast firma windykacyjna nie nabyła wierzytelności, a tylko reprezentuje wierzyciela, to powinna podać, na rzecz kogo wykonuje swoje usługi.

W przypadku roszczenia przedawnionego firma windykacyjna będzie mogła dochodzić go w sądzie, jednak w praktyce nie będzie to skuteczne, jeśli podniesiemy zarzut przedawnienia. Sąd bowiem nie bada z urzędu, czy roszczenie jest przedawnione. Jeżeli natomiast dłużnik nie podniesie w sądzie zarzutu przedawnienia (lub zarzut ten nie zostanie przez sąd uwzględniony), roszczenie zostanie zasądzone i może być skierowane do egzekucji komorniczej.

Stanisław: Czy firma windykacyjna może zająć przedmioty majątkowe dłużnika (np. telewizor), podobnie jak komornik sądowy?

- Nie, firma windykacyjna nie ma możliwości sama zajmować przedmiotów majątkowych dłużnika. Windykatorzy powinni wystąpić o zabezpieczenie roszczeń do sądu, a gdy mają już prawomocny wyrok sądowy z klauzulą wykonalności, to zabezpieczenia na majątku dłużnika może dokonać komornik. Firma windykacyjna może oczywiście zwrócić się do nas z prośbą o ujawnienie majątku, ale nie może na nas wymóc tego ujawnienia. Jedyną metodą na zmuszenie dłużnika do wyjawienia majątku jest skierowanie w tej sprawie odpowiedniego wniosku do sądu.

Firma windykacyjna może podejmować wszelkie, mieszczące się oczywiście w granicach prawa, środki służące celowemu dochodzeniu istniejącej należności (chodzi o możliwość podejmowania wszystkich mieszczących się w granicach prawa środków dochodzenia wierzytelności - co wynika z regulacji Kodeksu cywilnego).

Zatem nie jest zakazane przez prawo podejmowanie przez przedsiębiorstwo windykacyjne prób kontaktu osobistego z dłużnikiem, rozmów telefonicznych, a nawet wizyt w miejscu zamieszkania konsumenta. Niemniej jednak, w każdym przypadku, w którym firma podejmuje działania wskazane wyżej, nie może wprowadzać konsumentów w błąd nieprawdziwymi informacjami, jak też nie może stosować ani grozić zastosowaniem wobec konsumenta przymusu fizycznego lub psychicznego.

Zakazane jest natomiast informowanie konsumenta, że windykatorzy przyjdą w celu spisania majątku albo zajęcia jakichś ruchomości, bo nie mają takich uprawnień.