Opinia
Opinia
Zbigniew Sulewski, Centrum Adama Smitha:
- Sytuacja gospodarcza ustabilizowała się, wiec ceny mieszkań także. Nie sądzę, aby w najbliższym czasie lokale zdrożały. Tym bardziej, że trudno spodziewać się napływu bogatych ludzi do miasta, którzy potrzebowaliby mieszkań.
Już za 2, 2 tys. zł za metr kwadratowy można nabyć własne cztery kąty. Wszystko zależy od lokalizacji i metrażu.
Karol Przyborowski, szef Podlaskiego Biura Nieruchomości w Suwałkach uważa, że lokale na rynku wtórnym są tańsze, ponieważ w ostatnim czasie dużo buduje się nowych. Właściciele "starych" mieszkań musieli więc zejść z ceny.
Liczy się sąsiedztwo
W Suwałkach najtańsze lokale można kupić w blokach przy ul. Kowalskiego, na osiedlu Północ. W tym rejonie, za około 100-metrowe mieszkanie trzeba zapłacić około 220 tysięcy. Przy mniejszym metrażu cena jest nieco wyższa. Dochodzi do 2800 zł za metr kw.
- Ta okolica nie cieszy się najlepszą sławą - mówi Agnieszka Możejko z biura nieruchomości "Centrum" w Suwałkach. - Ludzie twierdzą, że jest niebezpiecznie. W tym rejonie podobno dochodzi do bójek, czy kradzieży. Stąd zainteresowanie kupujących jest mniejsze, a co za tym idzie właściciele muszą schodzić z ceny, aby mieszkania sprzedać.
- Podobnie jest z osiedlem Kamena - dodaje Marcin Świerczak, agent nieruchomości z biura "Transakcja".
W tym przypadku ludzie narzekają, że wszędzie jest daleko. Poza tym, brakuje dobrego połączenia z centrum. Autobusy komunikacji miejskiej kursują zbyt rzadko. Na dodatek, osiedle znajduje się w sąsiedztwie dużej fabryki mebli. Lokatorzy skarżą się na hałas i spaliny.
Te same argumenty podnoszone są przy mieszkaniach znajdujących się przy ulicach Utrata i Pułaskiego, którymi dziennie przejeżdża kilka tysięcy pojazdów. Poza tym, w przypadku tych ostatnich są one zbudowane z tzw. wielkiej płyty. Właściciele obawiają się, że za kilka lat mogą nie nadawać się do zamieszkania. Stąd próbują ich się pozbyć.
Małe lokale idą na pniu
Najdroższe są wciąż mieszkania w centrum. Chociaż i tutaj cena, w porównaniu z tą, sprzed roku nieco spadła. Właściciele biur nieruchomości twierdzą, że największym zainteresowaniem nabywców cieszą się lokale przy Noniewicza, 1- go Maja, E. Plater i Korczaka.
- Ludzie szukają niewielkich mieszkań, do 50 metrów - dodaje Karol Przyborowski.
Wynika to m.in. z kosztów utrzymania. Przy mniejszym metrażu są zdecydowanie niższe.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?