W poniedziałek, 18 stycznia, uczniowie klas I-III szkół podstawowych, wrócili do nauki stacjonarnej. Jednak z [powodu wciąż panującej w kraju pandemii, część dzieci nie nacieszyła się zbyt długo towarzystwem swoich kolegów. W kolejnych podlaskich placówkach pojawiają się przypadki zakażeń COVID-19.
Hybrydowo pracuje już pięć szkół. To trzy białostockie podstawówki - SP nr 51, SP nr 49 oraz SP nr 2 (gdzie pojawił się pierwszy szkolny przypadek COVID-19 w Białymstoku), a także SP nr 1 w Łapach oraz SP w Tykocinie.
W całości zdalnie pracują natomiast dwie szkoły podstawowe w województwie podlaskim. W tym gronie znalazła się SP nr 2 w Suwałkach, gdzie pozytywny wynik testu na COVID-19 u nauczyciela. Dlatego też ponad 200 uczniów musi na razie zostać w domu. Zarówno tu, jak i w SP w Białowieży, nauka stacjonarna potrwa do 29 stycznia.
Jak podaje Podlaskie Kuratorium Oświaty, łączna liczba wszystkich placówek, czyli szkół i przedszkoli, które ze względu na stwierdzone zakażenie koranowirusem pracują zdalnie lub hybrydowo wynosi aktualnie 13.
Przyczyną tymczasowego zamknięcia szkół jest też nagły atak zimy z którym od poniedziałku (25.01) zmaga się całe województwo.
Ze względu na warunki atmosferyczne zawieszono zajęcia stacjonarne w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Jasionówce, Zespole Szkół w Turośni Kościelnej, Szkole Podstawowej w Augustowie, Szkole Podstawowej z DNJB w Orli oraz w Szkole Podstawowej w Boguszewie.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?