Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Córka koleżanki dostała ciepłą posadkę w agencji. Oczywiście, poza konkursem

Helena Wysocka
To typowy „Misiewicz” - denerwują się nasi Czytelnicy. - Jak można osobie tak młodej, tuż po studiach powierzać tak odpowiedzialne stanowisko w agencji, która wypłaca rocznie miliony dopłat dla rolników?! Rozumiemy, że każda ekipa dba o swoich sympatyków, ale to skrajna nieodpowiedzialność! Awans za awansem

Chodzi o Annę Wojnowską, która od stycznia tego roku pracuje na stanowisku zastępcy kierownika Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Suwałkach. Kobieta  ma wyższe wykształcenie. Jest absolwentką Politechniki Białostockiej, gdzie kształciła się na kierunkach „Technika Rolnicza i Leśna” oraz „Zarządzanie i inżynieria produkcji”. Studia na pierwszym kierunku ukończyła w 2013 roku i przez kilka miesięcy pracowała w  sejneńskim szpitalu, gdzie wprowadzała dane do systemu. Następnie przez półtora roku była konsultantem.

- Sprzedawała oprogramowania dla placówek medycznych - twierdzi nasz informator. - A teraz kieruje agencją, która dysponuje milionami złotych. Bo takie kwoty wypłaca rolnikom w formie dotacji.  Czy ona da sobie radę? Uważam, że to skandal! Ktoś powinien temu się przyjrzeć.

Skąd taki awans? Wojnowska pochodzi z Sejn. W mieście mówi się, że jest córką bardzo dobrej znajomej Anny Siebert, pełnomocniczki Prawa i Sprawiedliwości w tym rejonie. Obie przez lata pracowały w miejscowym szpitalu. Kilka miesięcy temu, po wygranych wyborach przez PiS, Siebert została powołana na stanowisko kierownika augustowskiego KRUS-u.

 

Absolutnie nie rozdaję żadnych kart, ponieważ ich nie mam.

Anna Siebert, pełnomocnik PiS w Sejnach

 

- Znam się na tej pracy, więc radzę sobie dobrze - zapewnia zainteresowana. - Posiadam też odpowiednie przygotowanie. Jestem bowiem absolwentką podyplomowych studiów menadżerskich.

Siebert przyznaje, że Wojnowską zna, ale - jak zapewnia - w karierze zawodowej absolutnie jej nie pomaga.

- Ludzie mają takie tendencje do upolityczniania wszystkiego - dodaje rozmówczyni. - Nie rozumiem tego, bo każdy ma prawo wystartować w konkursie i, jeśli go wygra, pełnić kierownicze funkcje. Nawet jeśli jest bardzo młody. Przecież nie święci garnki lepią.

Konkursu nie było

Rzecz w tym, że - jak przyznaje biuro prasowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - Wojnowska  nie musiała z nikim rywalizować i udowadniać pracodawcy, że jest lepsza od konkurentów. Zgodnie z obowiązującym prawem, została powołana bowiem w trybie pozakonkursowym. Wystarczyło, że ma wyższe wykształcenie, nie jest karana i korzysta z praw publicznych. - Anna Wojnowska spełnia te wszystkie, ustawowe kryteria - informuje biuro.

Rzecznik dodaje, że obecnie zastępca kierownika suwalskiej agencji jest w trakcie zdawania egzaminów w celu uzyskania stosownych uprawnień (w tym dostępu do systemów informatycznych agencji), wymaganych przepisami wewnętrznymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna