Do kradzieży doszło w sobotę, 9. września. Złodziej zrobił porządki wokół swojej posesji, odpadki spakował do worka i w towarzystwie prawdopodobnie córki, pojechał do lasu. Tam opróżnił worek i ukradł drewno z przygotowanego do sprzedaży stosu. Obecnie trwa postępowanie Straży Leśnej w tej sprawie. Na nagraniu są widoczne numery rejestracyjne auta oraz twarz kierowcy.
- Osoby postępujące niezgodnie z prawem nie są już w lasach anonimowe. Dzięki systemowi monitoringu jesteśmy w stanie bardzo szybko określić sprawcę, czy jest to złodziej drewna, śmieciarz, czy kłusownik. - mówi Wojciech Borys, komendant Straży Leśnej przy Nadleśnictwie Czarna Białostocka. Komendant szczególnie boleje nad udziałem w zdarzeniu nastolatki, którą widać wewnątrz samochodu.
W polskich lasach działa już ponad 400 kamer. Leśnicy zaczęli je instalować głównie po to, by walczyć z kradzieżami drewna i zaśmiecaniem lasów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?