Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarne złoto

(sul)
Kilometrowa kolejka ciężarówek po importowany węgiel. Niektóre auta przyjechały aż z Legnicy czy województwa kujawsko-pomorskiego.
Kilometrowa kolejka ciężarówek po importowany węgiel. Niektóre auta przyjechały aż z Legnicy czy województwa kujawsko-pomorskiego. K. Jankowski
Gdyby nie import węgla zza wschodniej granicy Polski, to w północno-wschodniej Polsce zabrakłoby węgla, a zwłaszcza węgla grubego - powiedział dyrektor bielskiej firmy zajmującej się importem i dystrybucją węgla. - Wprawdzie cały czas pod naszą firmą stoją kilometrowe kolejki ciężarowych aut po węgiel, to jednak mamy go w ciągłej sprzedaży.

Nie tylko w Bielsku ciężarówki stały w kolejkach. Pod śląskimi kopalniami TIR-y musiały koczować po pięć i więcej dni, a bywało, że odjeżdżały z kwitkiem. Z kolei węgiel zamawiany koleją też nie docierał na czas.
Zabrakło polskiego węgla
Styczniowe mrozy zachwiały rytmicznością dostaw węgla z polskich kopalń. Niejeden bielski skład opałowy opierający się na dostawach ze śląskich kopalń, przez kilka dni świecił pustkami.
- Udało nam się utrzymać węgiel w ciągłej sprzedaży, choć nie było łatwo - powiedział właściciel składu opałowego handlujący węglem z kopalni Jaworzno. - Na to, że mieliśmy zapasy wpływ miała wieloletnia dobra współpraca z kopalnią.
Indywidualni odbiorcy mający zgromadzony węgiel "na styk" w styczniu gorączkowo poszukiwali opału.
- Musiałam się zapożyczyć i dokupić węgla - powiedziała nam emerytka z dzielnicy Hołowiesk. - A tu w firmie, w której od lat brałam opał, zabrakło towaru. Bez problemu dowieźli mi na telefon węgiel z "Energo" (importowany - dop. red.).
Sieć wytrzymała
W Bielsku największym dostawcą ciepła jest Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Zaopatruje w ciepło spółdzielnie mieszkaniowe, lokale użytkowe i mieszkania komunalne.
- Problemów z dostarczeniem większej niż zwykle ilości ciepła nie mieliśmy. Przed sezonem zgromadziliśmy zapasy nawet lekko przekraczające obowiązujące normatywy - powiedział nam Mikołaj Samocik, prezes zarządu MPEC w Bielsku Podlaskim. - Ważne też, że w styczniu nie mieliśmy ani jednej awarii sieci i urządzeń przesyłowych. Obecnych zapasów wystarczy do połowy marca, a dostawca bezproblemowo wywiązuje się z harmonogramu dostaw.
Skarg nie było
- Oficjalnych skarg na to, że w mieszkaniach jest zimno nie mieliśmy - poinformował Jan Kondratiuk, prezes bielskiej spółdzielni mieszkaniowej. - Przed mrozami dokonaliśmy przeglądu drzwi wejściowych i tzw. samozamykaczy oraz okienek w piwnicach i wykonaliśmy niezbędne naprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna