Czas na odnowę

Maseczka

Maseczka

Ugotuj dwa ziemniaki, obierz i przeciśnij przez praskę. Do ziemniaków dodaj 2-3 łyżki mleka tak, aby uzyskać gęstą papkę. Nałóż maseczkę na twarz na ok. 15 minut, a następnie zmyj ciepłą wodą.

Jeżeli chce się uzyskać efekt rozjaśnienia cery, warto zastosować maseczkę z ogórka. Świeżego ogórka pokrój w plasterki albo utrzyj na tarce (wtedy trzeba go trochę odsączyć). Maseczkę nałóż na twarz na 15-20 minut, po czym zetrzyj ją dokładnie, ale nie zmywaj.

Niskie temperatury, mroźne powietrze, brak słońca i klimatyzowane pomieszczenia są największym wrogiem dla skóry, która po wielu miesiącach takiego traktowania szarzeje, czerwieni się lub przesusza. Co gorsza, zimowe błędne koło zbiera swoje żniwo.

Niskie temperatury rozleniwiają i skłaniają raczej do oglądania telewizji i pogryzania słodyczy, niż do aktywności i ruchu. Przez to organizm nie otrzymuje wystarczającej ilość tlenu. W efekcie stajemy się ospali i znużeni. To z kolei sprawia także, że nasz kręgosłup jest w średnim stanie. Dodatkowo bezruch i przeciążenia spowodowane wielogodzinnym siedzeniem przy biurku skutkują bólami pleców oraz stawów. Dlatego warto kompleksowo przygotować się do nadchodzącej wiosny.

Rozgrzewka na wiosnę
Najlepszym sposobem na rozruszanie się jest aktywność fizyczna. Nie chodzi tu jednak o raptowne rozpoczęcie wyczerpujących ćwiczeń.

- Ruch jest bardzo ważny dla utrzymania prawidłowej kondycji fizycznej - mówi Władysław Fedejko, zarządzający marką Homedics w Polsce. - Na początek można zacząć od spacerów, które dostarczą codziennej dawki energii i tlenu. Takie przygotowania do wzmożonej wiosennej aktywności pobudzą organizm i zapobiegną kontuzjom spowodowanym przetrenowaniem lub przeforsowaniem. Korzystne jest także poświęcenie czasu sobie samemu poprzez masaż lub urządzenie domowego SPA. To rozluźni zesztywniałe stawy, zrelaksuje ciało oraz zniweluje napięcie i poprawi samopoczucie

Relaks w domowym SPA
Aby powitać wiosnę w pełni sił, najlepiej zacząć przygotowania wcześniej, kiedy wieczory są jeszcze chłodne i domowe ciepło kusi bardziej niż śnieg za oknem. Rozleniwione mięśnie i stawy z ulgą przyjmą masaż. Aby z niego skorzystać nie trzeba szukać salonu odnowy - wystarczy nasz własny dom.

Najlepiej zacząć od rozluźniającej kąpieli z dodatkiem pachnącego olejku i przy relaksującej muzyce. Będzie to preludium do późniejszych zabiegów regenerująco-pielęgnujących. Po kąpieli, w szlafroku, używając maty do masażu, zapewnimy ciału jednocześnie relaks, rozluźnienie oraz pobudzenie krążenia.
Po masażu pleców kolej na pobudzenie krążenia i wygładzenie skóry w dolnych partiach ciała. Okres zimowy sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej, co z kolei może prowadzić do powstania wroga publicznego numer jeden wszystkich kobiet - cellulitu. Aby go zwalczyć, trzeba zaangażować się całkowicie, zaczynając od częstszego ruchu, na zmianie żywienia kończąc. Sprzymierzeńcem w tej walce są urządzenia anty-cellulitowe, które pobudzą krążenie i wygładzą skórkę pomarańczową.

W naszym domowym SPA nie można zapomnieć o stopach, które zostały ciężko doświadczone podczas jesieni i zimy. Częste zmiany temperatur, masywne lub przemakające obuwie sprawiają, że stopy są przesuszone i opuchnięte. Jednak już niedługo nadejdzie czas zmiany butów na lekkie mokasyny i balerinki, w których dużo bardziej eksponujemy nasze stopy. Dlatego otoczenie ich opieką jest tak ważne.

Bardzo wygodnym rozwiązaniem w tej sytuacji jest zastosowanie hydromasażera do stóp. Nie tylko dobrze je wymasuje, ale też poprawi ich wygląd. To jedynie kilka propozycji na relaksujący wieczór w domowym SPA. Ważne jest jednak, aby dostosowywać je do swoich potrzeb i pamiętać, że tylko kompleksowa pielęgnacja ciała utrzyma je w dobrej kondycji.