Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekają nas olbrzymie podwyżki

Beata Rzatkowska [email protected]
– Jestem przerażony tymi proponowanymi stawkami – mówi Henryk Górski. – Nie wyobrażam sobie, że będę musiał płacić jeszcze więcej niż teraz. Tym bardziej, że śmieci mam mało.
– Jestem przerażony tymi proponowanymi stawkami – mówi Henryk Górski. – Nie wyobrażam sobie, że będę musiał płacić jeszcze więcej niż teraz. Tym bardziej, że śmieci mam mało.
Za wywóz odpadów zapłacimy znacznie więcej.

Za wywóz odpadów możemy zapłacić nawet dwa razy więcej niż teraz. - Aż strach pomyśleć, co to będzie. I tak rachunki są coraz wyższe - uważa Henryk Górski z Suwałk.

Od nowego roku wchodzą w życie przepisy, w myśl których samorządy będą odpowiadały za gospodarkę odpadami. Ma to m.in. zlikwidować dzikie wysypiska. Tam trafiają przede wszystkim odpady z prywatnych posesji. Aktualnie ich właściciele płacą za wywiezienie każdego pojemnika. Wraz ze zmianą przepisów opłata będzie stała. Niezależnie od tego, kto i ile śmieci "wyprodukuje".

Za segregowane mniej
- Dojdzie do rewolucji cenowej - przyznaje Dariusz Przybysz, naczelnik wydziału ochrony środowiska i gospodarki komunalnej suwalskiego ratusza. - Musimy dostosować się bowiem do restrykcyjnych przepisów.

Chodzi głównie o to, że nieczystości stałe mają być segregowane. Kto będzie to czynił, zapłaci nieco niższą stawkę.

- Generalnie, ze wstępnych szacunków wynika, że opłaty za wywiezienie mogą wzrosnąć nawet o sto procent - dodaje naczelnik.

A to oznacza, że 4-osobowa rodzina mieszkająca w zasobach największej, Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej może płacić nawet o 17 złotych więcej niż obecnie. Natomiast właściciele domów jednorodzinnych, którzy obecnie płacą 13,50 zł za wywiezienie standardowego pojemnika muszą liczyć się z wydatkiem 27 zł.

- Na szczegóły jest jeszcze za wcześnie. W tej chwili dopiero wszystko analizujemy - dodaje D. Przybysz.

Urzędnicy zapowiadają, że nowe stawki nie będą obowiązywały od stycznia, tylko wejdą w życie później. Samorządy mają półtora roku na dostosowanie się do nowych przepisów.

W Augustowie jeszcze drożej
Dariusz Bednarczyk, prezes spółki "Necko" z Augustowa, która zajmuje się wywożeniem nieczystości szacuje, że opłaty wzrosną co najmniej o 60-70 procent. Przy czym w tej chwili są one i tak o wiele wyższe niż w Suwałkach. 4-osobowa rodzina zajmująca mieszkanie spółdzielcze płaci ok. 35 złotych, a po podwyżce kwota ta będzie wynosiła ok. 60 złotych.

- Różnica bierze się stąd, że nie posiadamy wysypiska, ani zakładu utylizacji odpadów - dodaje prezes. - Odpady wozimy aż do Sokółki.

Sejneńskie władze jeszcze nie robiły żadnych kalkulacji.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna