Obecnie wykonawca kart wnosi drobne poprawki. Po zakończeniu tych czynności odpowiem, które karty zostały włączone do wojewódzkiej ewidencji zabytków - mówi Zofia Cybulko, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Pod koniec zeszłego roku władze miasta wskazały służbom konserwatorskim 45 obiektów, które powinny być objęte ochroną. Wpisanie budynku do ewidencji zabytków oznacza m.in. to, że nie będzie można go dowolnie przebudować, bez zgody konserwatora zabytków.
Wśród budynków wytypowanych do ochrony znalazły się m.in.: kamienice przy ul. Lipowej 16A, 23, 31 i 33; wille przy ul. Artyleryjskiej 2/5 i Skłodowskiej 24; domy przy ul. Grottgera 2/2 i 8. Karty będą też miały dwa zespoły zabudowy. Pierwszy to budynki stanowiące przedwojenną kolonię urzędniczą przy ul. Świętojańskiej, a drugi - zespół pofabryczny po dawnej fabryce Aronsona (późniejsza Pasmanta) przy ul. Warszawskiej 59.
Kiedy już służby konserwatorskie podejmą ostateczną decyzję w sprawie kart, miasto szykuje ich kolejny rzut. Tym razem, poza obiektami powstałymi w XIX lub na początku XX wieku, na liście mają się znaleźć budynki powojenne. To tzw. dobra kultury współczesnej, które są przykładami szeroko pojętego socrealizmu i modernizmu w architekturze PRL-u. Chodzi m.in. o białostockie Spodki, czy budynek poczty przy dworcu kolejowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?