Do zdarzenia doszło 20 września ub. roku. Na spotkanie z dawnym liderem NSZZ Solidarności i byłym Prezydentem RP przyszło blisko 500 osób. Wydarzenie zorganizował białostocki KOD w jednej z sal Hotelu Gołębiewski.
Na sali pojawili się również Wszechpolacy. Zdaniem świadków, wznosili okrzyki tj. „Bolek”, czy „precz z komuną!”. Obwinieni zaprzeczają. Nie przyznają się też do zakłócania porządku.
– Naszym celem było zamanifestowanie własnych poglądów na temat przeszłości byłego Prezydenta Rzeczpospolitej Lecha Wałęsy, oraz wzbudzenie w ten sposób dyskusji – wyjaśnia Wojciech Niedzielko. – Sam fakt, że nałożyliśmy maski, mieliśmy teczki, moim zdaniem, nie spowodował zakłócenia spotkania.
Tak jak i pozostali uważa, że zamieszanie wywołali pozostali uczestnicy debaty, którzy krzyczeli na nich, wyzywali, szarpali, okładali parasolką. Mówią, że tłum zachowywał się agresywnie. Przesłuchani wczoraj przez sąd świadkowie (w tym organizatorzy czy policjanci) widzą sprawę inaczej. Ludzie byli wzburzeni.
– Ale czego się obwinieni spodziewali. Moim zdaniem, szli na starcie – uważa szef służby porządkowej KOD, zabezpieczającej wrześniową debatę. – Musieli się spodziewać, że na spotkaniu będą zwolennicy Lecha Wałęsy. A jeśli chcieli dyskusji, poczekać pół godziny i zadawać pytania.
Proces toczy się w Sądzie Rejonowym w Białymstoku. Kolejna rozprawa 31 maja.
Tylko teraz! Przy zakupie prenumeraty cyfrowej Gazety Współczesnej na 90 dni z e-wydaniem, otrzymasz rewelacyjną książkę kulinarną gratis! Sprawdź ofertę!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
