Władze naszego powiatu uspokajają mieszkańców. Jak dotąd nie został złożony ani jeden wniosek o przyjęcie uchodźców na teren naszej małej ojczyzny. Nie gwarantuje to jednak, że żaden imigrant nie dotrze do Grajewa, Rajgrodu, Szczuczyna czy okolicznych wsi. Zawsze przecież wyznawca islamu może sprowadzić się do nas i otworzyć np. kebaba. Jednak biorąc pod uwagę wrogi stosunek większości mieszkańców do osób przyjeżdżających z krajów Bliskiego Wschodu, to raczej oni powinni bardziej bać się życia u nas, niż my ich.
Choć wiele mówi się o tolerancji i pomocy potrzebującym, w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Owszem, chętnie pomożemy w zbiórce odzieży, żywności czy nawet pieniędzy na rzecz mieszkańców krajów dotkniętych wojną i prześladowaniami. Jednak mało kto odważyłby się przyjąć pod swój dach rodzinę z Syrii.
Oczywiście fundamentalną rolę odgrywa wyznanie imigrantów. Jednak bardziej niż kradzieży, zamieszek i gwałtów na naszych kobietach obawiamy się, że uchodźcy mogą zająć nam miejsca pracy i mieszkania. Czyli odbiorą nam to, czego u nas najbardziej brakuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?