Morele królują na targu w Stalowej Woli. Sprawdź aktualne ceny warzyw i owoców

Leśne czarne jagody w dużym słoiku kosztowały dziewięć złotych. Ale z każdym dniem jagody będą coraz większym rarytasem, bo jest sucho, a i ich pora się kończy. Za to jeszcze długo będą borówki amerykańskie w cenie 4 zł za pojemnik, albo 15 zł za kilo. Są już słoneczniki, w cenie od 3,50 do 4 zł. I Ciekawostka - wróciły truskawki, ale w niewielkich ilościach i za mały pojemnik trzeba zapłacić 6 zł.

Czereśnie osiągnęły wysoki pułap cenowy, były w cenie 18 zł za kilo, ale trzeba przyznać, że były bardzo ładne. Wiśnie były najczęściej w cenie 3 zł za kilo, ale także po 4 zł. Coraz więcej jest śliwek na straganach, w cenie od 2,50 po 4 do 5 zł za kilo. Ceny pomidorów są jeszcze spore, najniższa cena to 3,50 zł za kilo. Jak zwykle malinówki górą, w cenie od 5 do 7 zł, ale także po 3 zł, ale małe, gorszego gatunku. Są także piękne, żółte pomidory w cenie 6 zł za kilo. Oraz bawole serca po 4,50 zł za kilo.

Czerwone porzeczki wyceniono na 5 zł, jabłka po 2 zł za kilo. Maliny były po 4,50 do 5 zł za pojemnik. Duża była oferta bobu, w cenie 6 zł za kilo. Widać było sprzedawców, którzy przywozili bób w łupinach i na miejscu go obierali. Dzięki temu wyglądał świeżo. Cena szparagówki miała duża rozpiętość, od 2,50, przez 4 do 5 zł za kilo. Czosnek od 50 groszy do 1,50 zł za główkę.

Przez kilka miesięcy będziemy się cieszyć cebulą sałatkową, która przebojem weszła na nasze stoły. Jej jedyną wadą jest to, że jest nietrwała i nie nadaje się do przechowywania zimowego, jak cebula wolska. Jest najczęściej w cenie 2,50 zł za kilogram. Paprykę można dostać już po 9 zł za kilo, czyli jeszcze sporo kosztuje. Ogórki widzieliśmy po 9 zł za kilo.

Z handlowania wyłamał się w tę sobotę jeden producent jaj. Na jednym straganie były od 20 do 50 groszy, a innym od 40 do 60 groszy. Ziemniaki były wszędzie w jednej cenie, po 1,50 zł za kilo, niezależnie od gatunku. Chrzan ceniono na 12 zł za kilo, marchew była po 3 zł, buraki po 2,50 zł za kilo. Zieloną sałatę można było dostać po 1,50 za sztukę, wiązkę koperku od pół złotego do złotówki. Szpinak w torbie (było go może ze dwadzieścia deko) był po 5 zł, kapusta po 3 zł za główkę, sałata pekińska po 3 zł, wiązką pietruszki z zieloną kiścią i korzeniem po 1,50 zł, pęczek marchewki po 2 zł, seler po 4,50 za kilo.

Polskie brzoskwinie były po 3 zł za kilo, nektarynki po 6 zł. Na targu jest zatrzęsienie polskich moreli. Rozrzut cen jest duży od 2,50 zł, przez 3, 3,50 do 5 zł za kilo. Są nawet morele cytrynowe - jak można było wyczytać. Jak nam powiedziała jedna z handlujących kobiet, w naszym regionie deszcze i grad nie spustoszył sadów tak jak w innych regionach kraju i przyjeżdżają tu kupcy skupujący właśnie podkarpackie morele.