Najmniejsze szanse na utrzymanie się ma ostatnia w tabeli Puszcza. Beniaminek z Hajnówki uciułał jesienią zaledwie siedem oczek i jest murowanym faworytem do opuszczenia III ligi.
- Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja jest niewesoła, ale w klubie nikt nie wywiesza jeszcze białej flagi. Zamierzamy dobrze przepracować zimę, będzie obóz dochodzący, który nam w tym pomoże i wierzę, że jeszcze nie wszystko stracone - mówi Marcin Strzeliński, trener Puszczy.
Szkoleniowiec liczy, że zespół zostanie w przerwie zimowej wzmocniony. Trwają poszukiwania zawodników w zasadzie do każdej formacji.
- Mamy kilku kandydatów, ale za wcześnie na konkrety. Mogę zdradzić, że być może zasili nas dwóch-trzech graczy z Białorusi. Z tego co wiem, działacze starają się też utrzymać obecną kadrę - dodaje Strzeliński.
Jego zespół rozpocznie przygotowania 12 stycznia. W planach jest sześć gier kontrolnych, ale na razie potwierdzono tylko trzy - z juniorami i rezerwami Jagiellonii oraz Magnatem Juchnowiec.
- Szukamy sparingpartnerów z trzeciej ligi, ale obecna pozycja nam w tym nie pomaga, bo nikt nie chce grać z outsiderem - przyznaje Strzeliński.
Lepszą sytuację przed zimą wypracował inny beniaminek - KS Wasilków, którego obecny dorobek (18 pkt) pozwala zimą na umiarkowany optymizm.
- To nie jest zła sytuacja, zważywszy, że mamy do rozegrania jeszcze mecz zaległy z Romintą Gołdap i ewentualne trzy punkty w tym spotkaniu znacznie przybliżą nas do strefy środkowej - przekonuje Artur Woroniecki, trener Wasilkowa.
Piłkarze z Wasilkowa do końca tego tygodnia jeszcze trenują, a później udadzą się na urlopy. Przygotowania do rundy wiosennej zaczną ósmego stycznia. Wśród sparingpartnerów są Pogoń Łapy (7.02), Jagiellonia II (15.02), Ruch Wysokie Mazowieckie (18.02), Dąb Dąbrowa Białostocka (22.01), Tur Bielsk Podlaski (25.02), Płomień Ełk (28.02) oraz ŁKS 1926 Łomża (7.03).
- Jeśli chodzi o wzmocnienia, to mam na oku dwóch-trzech zawodników, ale na konkrety za wcześnie - wyjaśnia Woroniecki.
Z nowym szkoleniowcem rozpoczną w połowie stycznia przygotowania piłkarze Dębu. Po rezygnacji Jacka Markiewicza zespół objął Ernest Konon.
- Za dużo w życiu widziałem, żeby obawiać się presji związanej z pracą z seniorami, czy walką o utrzymanie się w trzeciej lidze - przekonuje Konon.
Nowego szkoleniowca czeka jednak trudne zadanie, bowiem przede wszystkim trzeba załatać dziurę po Markiewiczu, który oprócz prowadzenia zespołu był wzmocnieniem formacji obronnej. To jednak nie wszystko, bowiem wiele do życzenia pozostawiała jesienią także gra w ofensywie.
- Zdajemy sobie sprawę, że drużyna wymaga uzupełnień. Mamy już na oku napastnika z Białorusi, który grał tam w pierwszej lidze, rozglądamy się też za bramkarzem. Myślę, że wiosną będziemy dysponować kadrą z podobnym potencjałem do jesieni - przyznaje Mieczysław Sołowiej, prezes klubu.
Wśród zimowych sparingpartnerów Dębu są m.in. Wasilków (22.01), Magnat Juchnowiec (7.02), ŁKS 1926 Łomża (14.02), juniorzy Jagiellonii (21.02) i Olimpia Zambrów (7.03). Drużyna weźmie także udział w halowym turnieju w Szczuczynie (24.01) poświęconym pamięci Emila Świderskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
