Od jakiegoś czasu przedstawiciele polskiego resortu edukacji spotykają się wirtualnie dyrektorami szkół i nauczycielami. Rozmowy mają pomóc w podejmowaniu decyzji na temat bezpiecznego powrotu uczniów do nauki stacjonarnej po feriach.
W poniedziałek, 21 grudnia, w takich spotkaniach Sekretarzem Stanu w Ministerstwa Edukacji Narodowej Dariuszem Piontkowskim wzięli udział dyrektorzy placówek z województwa podlaskiego, min. z Białegostoku, Agustowa, Suwałk, Łap, Sokółki, Nowych Piekut, Topczewa czy Białowieży.
- Chcemy sprawdzić, jak dyrektorzy są przygotowani do ewentualnego kontynuowania nauki na odległość oraz do powrotu części, a może nawet wszystkich uczniów do szkół - mówi były minister edukacji.
ZOBACZ: Dariusz Piontkowski o 500 plus dla nauczycieli: To taki trochę prezent świąteczny
Jak na razie wszyscy uczniowie szkół podstawowych i średnich uczą się online. Decyzje o tym, jak będzie wyglądać edukacja po 17 stycznia, nie zostały jeszcze podjęte. Więcej będzie wiadomo prawdopodobnie na początku roku, kiedy okaże się, jakie efekty dała Polsce narodowa kwarantanna.
- Decyzje będą zależały przede wszystkim do sytuacji epidemicznej - przyznaje Piontkowski. - Jeśli święta i Nowy Rok nie przyniosą nowej fali zachorowań, obostrzenia przyniosą efekty a liczba zachorowań zacznie spadać, do zajęć będą mogli wrócić uczniowie klas 1-3.
W tej ministerstwo przygotowuje rożne warianty powrotów i wytyczne, które będą mówiły, jak zorganizować pracę w szkole tak, aby ten powrót był jak najbardziej bezpieczny.
Jak podkreśla Piontkowski, ze spotkań z dyrektorami wynika, że znaczna większość z nich uważa, że do szkół w pierwszej kolejności powinny wracać dzieci najmłodsze.
- My też widzimy niedostatki nauczania na odległość. Wiemy, że te najmłodsze dzieci mają problem z samodzielną obsługą komputera, tych programów komputerowych służących do komunikacji. Bierzemy też pod uwagę konieczność opieki nad tymi dziećmi przez rodziców - mówi sekretarz MEN.
Dyrektorzy apelują także o jak najszybszy powrót do szkół uczniów klas ósmych i maturalnych, którzy już niedługo przystępują do egzaminów, które mogą zaważyć na ich przyszłości.
Nauka stacjonarna po szczepieniach
Ministerstwo pytało dyrektorów o chęć nauczycieli i pracowników szkół do wzięcia udziału w badaniach przesiewowych. Jak mówi Piontkowski, zainteresowana jest nimi zdecydowana większość z nich.
- Nauczyciele twierdzą, że szeroki powrót do szkół będzie możliwy, wtedy kiedy będą możliwe szczepienia. I my się z tym zgadzamy. W dużej mierze uzależniamy ten powrót od tego, kiedy nauczyciele zostaną zaszczepieni. Mamy nadzieję że będzie to możliwe w ciągu dwóch lub trzech miesięcy, a co za tym idzie że wiosną szkoły będą mogły wrócić do nauki stacjonarnej - przyznaje Piontkowski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?