Niepełnosprawny biegacz z Łap wyrusza we wtorek do Indii.
- Nie wiem, jak będzie, opowiem, jak wrócę. Jestem przygotowany, ale nie mam pojęcia, jak mój organizm wytrzyma te ekstremalne warunki - mówi.
Chociaż w ultramaratonie La Ultra The High wystartuje 16 sierpnia, na miejscu musi być na dziesięć dni przed biegiem. W tym czasie zawodnicy będą mieli okazję sprawdzić, czy ich organizmy wytrzymają te ekstremalne warunki.
Zawodnicy w ciągu 48 godzin do pokonania mają dystans 222 kilometrów. Bieg zaczyna się na wysokości ponad 3350 m n.p.m., a najwyższy punkt na trasie to szczyt Khardung La - 5363 m n.p.m. w pięknej krainie Ladakh w Indiach. Do tego ekstremalna temperatura, która może się wahać od minus 10 do plus 40 st. Celsjusza. Z takimi warunkami chce się zmierzyć szesnastu śmiałków, a wśród nich skromny Dariusz Strychalski.
Organizatorzy sami się do niego zgłosili i zaproponowali mu udział w tej imprezie. Zobaczyli tego niezwykłego Polaka w filmie "Zwycięzca".
- Koszty wpisowego musiałem zapłacić sam. Ale pomogli mi rodzice, za co jestem im bardzo wdzięczny - mówi Dariusz.
Natomiast w sprzęt biegowy sportowca i Kamila Jagodzińskiego, członka jego ekipy, wyposażyła firma INOV-8.
Kiedy Strychalski miał osiem lat, potrąciła go ciężarówka. Lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Ale przeżył. Przeszedł kilka skomplikowanych operacji i długotrwałą rehabilitację. Dziś niedowidzi na jedno oko, ma przykurcz prawej ręki i niedowład prawej nogi. To mu nie przeszkadza brać udział w trudnych wyścigach, m.in. w lipcu 2014 roku ukończył morderczy bieg przez Dolinę Śmierci.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?