Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Wdowczyk: Nie będę musiał nikogo specjalnie motywować!

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Fot Arkadiusz Gola
Przygotowania piłkarzy Wisły Kraków do sobotniego meczu z Zagłębiem Lubin idą pełną parą. Dla „Białej Gwiazdy” będzie to najważniejsze spotkanie nie tylko w tym sezonie, ale również od kilku lat! Po porażce Jagiellonii Białystok z Podbeskidziem Bielsko-Biała wszystko jest w rękach i nogach krakowskich piłkarzy. Jeśli wygrają w sobotę, awansują po sezonie zasadniczym do pierwszej ósemki i po podziale na grupy zagrają w grupie mistrzowskiej.

Trener Dariusz Wdowczyk jeszcze niedawno musiał odbudowywać zespół pod względem psychicznym. Trzy zwycięstwa z rzędu sprawiły, że teraz szkoleniowiec bardziej musi studzić nastroje. – Nie chcę pompować balona i sprowadzać tego meczu do być albo nie być, ale to łatwe spotkania do prowadzenia dla trenera, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, o co gramy i nie będę musiał nikogo specjalnie motywować – mówi Dariusz Wdowczyk dla oficjalnego serwisu internetowego Wisły.

Trener „Białej Gwiazdy” podkreśla, że razem ze swoimi współpracownikami analizuje mocne i słabe strony Zagłębia. Chwali też sobotniego rywala. Dodaje jednak przy tym: – Jak by nie patrzeć, to Wisła pokonała lubinian na ich terenie. Jeżeli powtórzymy ten rezultat, to będę naprawdę szczęśliwym człowiekiem.

W Wiśle nie kryją przy tym, że wynik poniedziałkowego meczu Jagiellonia – Podbeskidzie wszyscy przyjęli z zadowoleniem. – Wszystko potoczyło się tak, jak byśmy sobie tego życzyli. Trzy mecze wcześniej mieliśmy cztery procent szans na awans do ósemki. Teraz wszystko w naszych rękach – kończy Dariusz Wdowczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dariusz Wdowczyk: Nie będę musiał nikogo specjalnie motywować! - Gazeta Krakowska

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna