Dbamy o lasy: o stare i nowe pokolenia drzew

Materiał informacyjny - Nadleśnictwo Żednia
Nadleśnictwo Żednia to ponad 30 tys ha lasów. To również szkółka leśna. Dzięki rosnącym w niej drzewkom leśnicy mogą wciąż dbać o las.

Grzegorz Dworakowski, p. o. nadleśniczego Nadleśnictwa Żednia: Sadzonki wykorzystywane do odnowienia lasu pochodzą z miejscowej szkółki, gdzie zostały wyhodowane z nasion zebranych w najlepszych lokalnych drzewostanach. W Nadleśnictwie Żednia każdego roku odnawia się średnio ok. 300 ha powierzchni, na których wysadza się ponad 2 mln drzewek. Szkółka Nadleśnictwa Żednia położona jest w leśnictwie Podozierany a jej powierzchnia wynosi 7,36 ha.

To już chyba czas na tegoroczne nasadzenia?

Tak, to prawda… wraz z nastaniem pierwszych cieplejszych dni leśnicy rozpoczynają jeden z najważniejszych w roku etapów prac leśnych - sadzenie lasu. Odnawianie lasu to prace polegające na wprowadzaniu nowego pokolenia drzew na powierzchniach, gdzie w ubiegłych latach prowadzone było pozyskanie drewna. W Nadleśnictwie Żednia sadzimy średnio 9 tys. sadzonek sosny na hektar. Stosuje różne formy zmieszania w zależności od żyzności siedliska. I tak przykładowy skład uprawy to 60 % sosny, 20 % świerków, 20 % brzozy. Albo: 40 % świerków, 20 % dębów, 20 % sosny i 20 % brzóz i innych leśnych drzew, czyli np. lip, grabów, modrzewi, które dobiera się, wykorzystując mikrosiedliska. W miejscach styku lasu i pola czy wód sadzimy ekotony czyli strefy przejściowe, które składają się z rodzimych gatunków drzew i krzewów, takich jak jarząb, bez czarny, głóg. Sadzimy także drzewa owocowe, które są niezwykle cenne dla środowiska leśnego i stanowią jedno z wielu działań na rzecz ochrony przyrody podejmowanych przez leśników. Drzewka takie umożliwiają znalezienie schronienia dla wielu organizmów, wzmacniają odporność lasu na szkodliwe czynniki – to tzw. domieszka biocenotyczna. Drzewa owocowe są źródłem pokarmu dla owadów np. pszczół miodnych. Owoce, np. jabłka stanowią bazę żerową dla zwierzyny w okresie późnego lata i jesieni.

Czasem słyszy się zarzuty, że drzewa posadzone przez człowieka to nie to samo co las, który wyrósł naturalnie.

W dzisiejszych czasach część społeczeństwa obawia się, że otaczające nas lasy będą powoli znikać z naszych oczu. Nie mamy jednak czego się obawiać, bo za każdym wyciętym świerkiem, czy sosną są sadzone kolejne sadzonki drzew i to w liczbie kilkadziesiąt razy większej. Prowadzimy gospodarkę leśną w sposób zrównoważony, zapewniający odnawianie się zasobów leśnych i trwałość procesów przyrodniczych. Robimy wszystko, by zachować tą naturalną równowagę i sadzonki poszczególnych drzew umieszczać w tych miejscach, gdzie naturalnie występują. W celu wyróżnienia i zachowania odrębności gatunków lasotwórczych stworzono regionalizację nasienną. Wyróżniono regiony dla każdego głównego gatunku lasotwórczego występującego w Polsce. I tak np. świerk z północno-wschodniej Polski charakteryzuje się przyrostem powyżej średniego, bardzo późnym pędzeniem i wczesnym kończeniem wegetacji. Jest więc odporny na późne przymrozki, ale podatny na mokry śnieg i choroby powodowane przez grzyby. W związku z tym nie posadzimy go na zachodzie Polski.

Jak się tworzy szkółki? Skąd leśnicy biorą nasiona drzew?

Proces hodowli sadzonek w szkółce leśnej jest skomplikowany i czasochłonny. Nie da się w ciągu kilku dni wyprodukować nowych drzewek, bo nie jesteśmy w stanie oszukać natury. Aby posadzić sosnę, czy brzozę w lesie potrzebna jest kilkunastomiesięczna praca.

Wszystko zaczyna się od nasion. Te pozyskuje się z plantacji, źródeł nasion lub specjalnych drzewostanów tzw. nasiennych, które dzielimy na gospodarcze i wyłączone. Na terenie naszego nadleśnictwa posiadamy około 580 ha gospodarczych drzewostanów nasiennych, z czego około 360 ha przypada na drzewostany sosnowe, 110 świerkowe, natomiast pozostałe stanowią powierzchnie olchy, dębu, brzozy, lipy, grabu. By mieć pewność, że sadzimy dobrym materiałem nasiona drzew pozyskujemy właśnie z takich drzewostanów, które są ocenione jako najlepsze z najlepszych. Niektóre nasiona należy specjalnie przygotować do siewu, np. nasiona sosen pozyskuje się z szyszek. W tym celu zebrane szyszki przewozi się do wyłuszczarni w Nadleśnictwie Czarna Białostocka. Tam trafiają do specjalnych maszyn, gdzie poddawane są „obróbce” – podgrzaniu i oczyszczaniu z lotek. W ten sposób otrzymujemy gotowe do posiania nasiona. W 2022 roku Nadleśnictwo zebrało niemal 3,5 tony szyszek sosnowych, z których wyłuszczono 47 kg nasion. Na 1 ar szkółki wysiewa się 0,3 kg nasion, z których wyrośnie około 10 tysięcy sadzonek.

A drzewostanom wyłączonym pozwalacie po prostu rosnąć?

Drzewostany wyłączone stanową elitę naszych lasów, są tak cenne, że szyszki pozyskuje się z drzew stojących. Przeprowadzają to ludzie specjalnie przeszkoleni, którzy za pomocą lin wspinają się w korony drzew i zbierają materiał. W gospodarczych drzewostanach nasiennych zbiór następuje z drzew wcześniej ściętych.

Jakie są plany na ten rok?

Kontynuujemy prace na szkółce leśnej w Podozieranach. Na jednych kwaterach wyjmujemy dojrzałe sadzonki i wydajemy je do miejsc docelowych, w innych miejscach dokonujemy siewu. Mamy zaplanowane pod obsiew 50 arów ziemi, co pozwoli nam wyhodować pół miliona sadzonek sosny. Kontynuujemy też hodowlę sadzonek z lat ubiegłych. Trzeba wiedzieć, że sadzonki niektórych drzew, zanim będą gotowe do posadzenia, rosną w szkółce nawet 3 lata. W tym czasie należy je należycie pielęgnować, tj. usuwać chwasty, chronić przed chorobami czy szkodnikami. Leśniczy szkółkarz planuje swoją produkcję w wyprzedzeniem, by wyhodować odpowiednią liczbę sadzonek, które zostaną wysadzone wiosną przyszłego roku.

Zaplanowanie nasadzeń to jedno. Ale jeszcze trzeba fizycznie pojechać do lasu i każdą sadzonkę umieścić w ziemi. Tu też są konkretne wytyczne?

W zależności od sadzonki stosuje się różne sposoby sadzenia. Jednoletnią sosnę sadzi się pod kostur. Opracowany jest specjalny ciąg czynności, które po odpowiednim wykonaniu nie dopuszczą powietrza do korzeni i utwierdzą sadzonkę w prostej pozycji. Starsze sadzonki sadzi się w jamkę za pomocą szpadla. Wykopuje się jamkę i umieszcza się w niej młode drzewko przykrywając ziemią. Sadzimy również sadzonki ze szkółek kontenerowych. Są to sadzonki, których korzenie osadzone są w bryłce ziemi. Mamy do dyspozycji specjalne narzędzie do wykonania jamki, w którą idealnie wchodzi bryłka takiej sadzonki. Oprócz tradycyjnej pracy ręcznej, wykonujemy również sadzenie młodych drzewek sprzętem mechanicznym. Sadzarki leśne ułatwiają bardzo ciężki i pracochłonny proces sadzenia. Podstawową zasadą, we wszystkich sposobach sadzenia, jest staranne rozprostowanie i ułożenie korzeni oraz ścisłe przykrycie ich glebą. Posadzenie sadzonek ze splątanym lub zawiniętym systemem korzeniowym osłabia młode drzewko. Nie zapominajmy także o pogodzie… najlepszą pogodą do sadzenia jest dzień pochmurny. Unikamy sadzenia, gdy wieje silny wiatr, są przymrozki oraz w południe, gdy sadzonka jest narażona na palące słońce.

Ze szkółek leśnych korzystają nie tylko Lasy Państwowe. Mogą tu kupić sadzonki również osoby prywatne?

Ogólnie szkółki Lasów Państwowych produkują ok. 800 000 000 mln sadzonek rocznie. Sadzonki hoduje się nie tylko na potrzeby nadleśnictw, ale również prywatnych właścicieli lasów, działek i ogrodów. Część jednostek, jak Nadleśnictwo Żednia, posiada własne szkółki leśne, w których prowadzona jest sprzedaż sadzonek. W części nadleśnictw, oprócz sadzonek gatunków lasotwórczych, produkowane są sadzonki drzew i krzewów ozdobnych. Szczegółowe informacje o dostępnych sadzonkach oraz ich cenach można znaleźć na stronach internetowych nadleśnictw.

Dzięki temu, że prowadzimy wyspecjalizowaną hodowlę sadzonek w dużych ilościach. Ceny sadzonek są bardzo konkurencyjne w stosunku do szkółek prywatnych, na przykład dwuletnia sadzonka sosny pospolitej kosztuje 40 groszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Dbamy o lasy: o stare i nowe pokolenia drzew - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna