Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dekomunizacja ulic. Koniec czerwonych patronów. Następcy? Po konsultacjach

Tomasz Kubaszewski
Władze miasta nie podjęły jeszcze decyzji, kto miałby zastąpić komunistycznych patronów ulic. Komisja ma zbierać wszystkie propozycje.
Władze miasta nie podjęły jeszcze decyzji, kto miałby zastąpić komunistycznych patronów ulic. Komisja ma zbierać wszystkie propozycje. Bartosz J. Klepacki
Czy ul. Waryńskiego zdekomunizować? Czyim agentem był Buczek? Co do gen. Berlinga wątpliwości nie ma.

Władze miast w województwie zaczynają przymierzać się do zmian nazw ulic. Nakazuje to ustawa o zakazie propagowania komunizmu, która czeka już tylko na podpis Prezydenta RP.

- Oczywiście, że się do tego dostosujemy - mówi Arkadiusz Nowalski, burmistrz Sejn, gdzie wciąż istnieją ul. Świerczewskiego, Nowotki, Marchlewskiego i 22 Lipca.

Wcześniej „podejrzany” był także Zawadzki, ale - jak zapewnia burmistrz - w tym przypadku chodzi nie o komunistycznego działacza - Aleksandra, ale o powstańca - Wacława. Zmiana więc potrzebna nie jest.

Dla kogo naprawdę pracował Buczek?

Prezydent Suwałk powołał zespół, który zajmie się sprawą. W mieście dekomunizacja wśród patronów ulic nastąpiła już dawno, ale niektóre nazwy wciąż budzą kontrowersje. Np. XXX-lecia PRL, Mariana Buczka, Ludwika Waryńskie-go czy Henryka Mereckiego.

Ten ostatni, to „bohater” znany tylko lokalnie. W PRL-u wykreował go Aleksander Omiljanowicz, były ubek, a potem pisarz. Merecki był szeregowym partyzantem Armii Krajowej. Potem jednak zaciągnął się do sowieckich spadochroniarzy. W rodzinne strony wrócił już jako lejtnant.

- Trzeba jeszcze wszystko dokładnie sprawdzić, ale nie wydaje mi się, aby ktoś taki zasługiwał w Suwałkach na ulicę - mówi historyk Andrzej Matusiewicz, członek komisji powołanej przez prezydenta.

Inaczej sytuacja wygląda z Waryńskim. Jego związek z PRL-em polegał jedynie na tym, że wizerunek socjalistycznego działacza umieszczono na ówczesnych banknotach. Waryński zmarł w 1889 r., a więc na długo przed sowiecką rewolucją. Jak mówi Matusiewicz, komunistyczne władze zrobiły z niego bohatera na siłę, bo innych nie miały.

- Nie sądzę, że tę nazwę koniecznie trzeba zmienić - mówi.

Do przemianowania byłaby ul. Mariana Buczka. To przedwojenny działacz komunistyczny, podejrzewany o ścisłe związki z Sowietami. I wynoszony na piedestał w czasach PRL-u. Jednak kilka lat temu pojawiła się informacja, że tak naprawdę był agentem przedwojennego polskiego wywiadu. Czy Buczek w Suwałkach się ostatnie - nie wiadomo.

Władze miasta nie podjęły jeszcze decyzji, kto miałby zastąpić komunistycznych patronów ulic. Komisja ma zbierać wszystkie propozycje. Najlepsze zostaną przedstawione radnym.

Odwdzięczyć się za Sejneńską

Także burmistrz Sejn zamierza pytać mieszkańców o to, kto powinien stać się nowym patronem danej ulicy.

- Na razie mam taką koncepcję, aby odwdzięczyć się tym miastom, które u siebie mają ulicę Sejneńską - mówi.

Gazeta Współczesna

W Suwałkach taka ulica jest. I to bardzo długa. Nowalski przypuszcza więc, że ul. Suwalska będzie w Sejnach.

Po raz kolejny przedstawiciele mniejszości litewskiej zaproponują zapewne biskupa Antanasa Baranauskasa, czyli Antoniego Baranowskiego. To niesłychanie zasłużona osoba, zmarła na początku XX w.

Parę lat temu sejneńscy Litwini zaproponowali, by biskup stał się nowym patronem ulicy 22 Lipca. Ale ówczesny burmistrz miasta nie zgodził się. Poszło o pisownię imienia i nazwiska. Burmistrz chciał po polsku, Litwini - po litewsku. W ten sposób jedna z najsłynniejszych osób, jaka kiedykolwiek związana była z Sejnami, wciąż „swojej” ulicy nie ma.

Łupaszka za Berlinga?

Zmiany czekają też stolicę województwa.

- Takich ulic mamy osiem - informuje Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta miasta.

Siedem to mniejsze uliczki i mało znani patroni. Ale ul. gen. Zygmunta Berlinga jest jedną z najistotniejszych arterii komunikacyjnych Białegostoku.

- Zmiany będziemy konsultować z mieszkańcami - zapowiada Rudnicki.

Niedawno poseł Dariusz Piontkowski (PiS) zaproponował, by nowym patronem tej ulicy został mjr Zygmunt Szen-dzielarz „Łupaszka”. Ten pomysł ma ponoć bardzo duże szanse na poparcie przez radę, w której większość ma PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna