Hajnowianie potrzebują jednego punktu, aby zająć pierwsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego. Mogą więc sobie pozwolić na porażkę 2:3. Taki rezultat bardzo satysfakcjonowałby gości, którzy w ten sposób zajęliby trzecie miejsce w tabeli, unikając trafienia właśnie na Pronar. Każdy inny wynik sprawi, że układ półfinałów zależeć będzie dodatkowo od meczu Wilga Garwolin - AZS II Olsztyn. Tylko w jednym przypadku (3:2 dla Wilgi) augustowianie pozostają na trzecim miejscu i grają z Pekpolem Ostrołęka.
Ba, nawet jak Ślepsk pokonałby Pronar 3:1 lub 3:0 trafi na hajnowian, bo... ci spadną na drugą lokatę.
- Każda kalkulacja jest dlatego zbędna - mówi trener gości Adam Aleksandrowicz.
To nie tajemnica, że młody szkoleniowiec znad Netty dysponuje wąskim składem i podstawowi zawodnicy z pewnością chcieliby odpocząć przed play-off. - Sam nie wiem jeszcze, jakim ustawieniem wyjdziemy na boisko - dodaje Aleksandrowicz.
Paweł Blomberg, szkoleniowiec gospodarzy stwierdza: - Nie po to przez 4 miesiące się staraliśmy, by teraz stracić pierwsze miejsce. Dlatego ten mecz ma dla nas większe znaczenie, niż dla Ślepska, który może sobie pozwolić na eksperymenty - mówi trener Pronaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?