Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dietetyk radzi, jak przeżyć Wielkanoc. "W święta nie musimy zdrowo jeść. Ale zachowajmy umiar"

Jakub Sadkowski
Jakub Sadkowski
Ciasteczka powinniśmy jeść z umiarem. Tym bardziej, że zwykle robione są z wysokokalorycznych produktów.
Ciasteczka powinniśmy jeść z umiarem. Tym bardziej, że zwykle robione są z wysokokalorycznych produktów. Pixabay
- Przede wszystkim nie musimy zdrowo jeść w święta. To przecież tylko dwa dni. Nic się nie stanie, jeżeli odpuścimy sobie w tym czasie dietę. Żeby przytyć kilogram musielibyśmy zjeść 7000 ponadprogramowych kalorii. Ale najważniejsze to zachować umiar - mówi nam Agnieszka Kucharczyk, dietetyk.

Jedzenie jest nieodłączną częścią świąt. Od tradycyjnej, polskiej święconki, po żurek, babkę wielkanocną, czy mazurek. Wiele osób zastanawia się jednak, jak przetrwać święta bez nadmiernych kilogramów i uczucia przejedzenia. Podpowiadamy jak zdrowo jeść w święta.

Jak podkreślają dietetycy możemy sobie czasem pofolgować i zrobić ustępstwa od diety. Szczególnie jeśli chodzi tylko o dwa, świąteczne dni Wielkanocy. Żeby odczuć poważną zmianę wagi musielibyśmy znacznie przekroczyć dzienną dawkę kalorii. Dieta, złożona z charakterystycznych dla świąt wielkanocnych potraw nie jest też wcale złym pomysłem.

- Typowe, tradycyjne potrawy na święta wielkanocne są akurat zdrowe. Jajka bogate są w białka i nienasycone tłuszcze, a sałatka jarzynowa to przecież warzywa. O ile nie dodamy do niej za dużo majonezu to możemy przy okazji zjeść zalecaną, dzienną porcję warzyw. Klasyczny obiad z mięsem i ziemniakami też będzie dobrym pomysłem

- mówi Agnieszka Kucharczyk, białostocka dietetyczka.

To absolwentka naszego uniwersytetu medycznego, prowadzi Akademię Aktywnego Życia. Przyznaje, że przed świętami wiele osób pyta, jak je przeżyć i nie przytyć.

Podstawą - jak przyznaje dietetyczka - jest zachowanie umiaru. - Zamiast 6 jajek można zjeść jedno. Możemy spróbować wszystkich ulubionych potraw, tylko ważne, żeby zjeść mniejsze porcje, tak żeby się nie przejadać - podkreśla Agnieszka Kucharczyk.

Święcenie pokarmów w Białymstoku. Mieszkańcy ruszyli do kośc...

Przyznaje, że problemem mogą być wszechobecne podczas świąt słodycze. To przede wszystkim ciasta pełne cukru i margaryny. No i brak aktywności. A to podstawa, by czuć się lepiej.

- Między posiłkami warto wstać od stołu i wybrać się na spacer. Szczególnie, że pogoda ostatnio sprzyja. Jeśli chodzi o picie, to zdecydowanie niezdrowe są kolorowe napoje. Warto je zamienić na znacznie zdrowszą wodę. No i oczywiście nie przesadzajmy z alkoholem. Najlepiej, żeby było to czerwone wino, które poprawia trawienie. Tylko 1-2 lampki, a nie pięć

- mówi Agnieszka Kucharczyk.

Poleca też zamienianie niektórych tradycyjnych składników potrwa na te bardziej zdrowe. Zamiast klasycznego majonezu proponuje - roślinny, który zyskuje coraz większą popularność. A do ciasta dodać np. mąkę pełnoziarnistą, zamiast zwykłej. Podobnych sposobów jest znacznie więcej.

A jeśli jednak nie uda nam się zachować umiaru? - Wtedy warto zaparzyć sobie herbatki ziołowe. Mięta, rumianek. No i woda, trzeba pić dużo wody. Musimy pamiętać, że święta nie są odstępstwem od 2,5 litrów wody, które powinniśmy codziennie wypijać. To w połączeniu z ruchem powinno nam pomóc [/cyt]
- zaleca dietetyczka.

Tu oglądasz: Święcenie pokarmów przed wybuchem pandemii. Arcybiskup Tadeusz Wojda, 31 marca 20218 rok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Dietetyk radzi, jak przeżyć Wielkanoc. "W święta nie musimy zdrowo jeść. Ale zachowajmy umiar" - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna